"Barwy szczęścia" odcinek 2522 - wtorek, 30.11.2021, o godz. 20.10 w TVP2
W 2522 odcinku „Barw szczęścia” marzenia Bożeny i Bruna o adopcji Tadzia legną w gruzach i to na ostatniej prostej! Stańscy od samego początku uparcie walczyli o chłopca i chcieli stworzyć mu prawdziwy dom, mimo iż napotkali na swojej drodze wiele przeciwności! Wydawało się, że po chorobie Tadzia i konflikcie z jego rodziną zastępczą już nikt ani nic nie stanie im na przeszkodzie, zwłaszcza, że wspaniale wypadli na dniu próbnym z przyszłym synkiem i pięknie przygotowali dla niego pokój w ich domu, ale niestety kolejny raz los ich boleśnie doświadczy! W 2522 odcinku „Barw szczęścia” Stańscy dowiedzą się, że nie mogą zostać rodzicami Tadzia, a to wszystko przed sąd!
Patrz też: Barwy szczęścia, odcinek 2513: Obrzydliwy przekręt Rafała wykończy Bruna. Straci wszystko, żeby wykręcić się od afery hazardowej w hotelu – ZDJĘCIA
Zobacz w GALERII ZDJĘĆ szczęśliwe chwile Stańskich z Tadziem w "Barwach szczęścia" >>>
Jak podaje swiatseriali.interia.pl w 2522 odcinku „Barw szczęścia” Bożena i Bruno pojadą na kolejne spotkanie z Tadziem, tym razem w parku, gdzie będzie już czekać na nich pracownica ośrodka adopcyjnego. Niestety Woźniakowa (Patrycja Szczepanowska) nie będzie miała dla nich dobrych informacji, bowiem okaże się, że wniosek Stańskich o przejęcie opieki nad Tadziem utknął w sądzie i nikt nie raczył ich o tym poinformować.
- Dwa miesiące temu złożyliśmy wniosek o przejęcie opieki nad Tadziem od rodziny zastępczej i nic. Żadnej odpowiedzi, wyjaśnienia, czegokolwiek – westchnie Bożena.
- Sędzia jest chory – odpowie Woźniakowa i z góry uprzedzi przyszłych rodziców, że minie jeszcze sporo czasu nim nowy sędzia zapozna się z ich sprawą.
- Trochę... to znaczy ile? – zirytuje się Bruno.
- To jest dramat. Nie tyle dla nas, co dla Tadzia – zauważy Stańska.
Wówczas w 2522 odcinku „Barw szczęścia” Stańscy mocno posmutnieją, ale najgorsze będzie jeszcze przed nimi! Woźniakowa przyzna im, że sprawa adopcji może rozwiązać się zarówno w ciągu dwóch tygodni, ale jak i miesiąc lub nawet kilka!
Zobacz także: Barwy szczęścia, odcinek 2517: Okrutna zemsta Julity. Oskarży Józka w sądzie o swoją chorobę psychiczną, a to dopiero początek zniszczeń - ZDJĘCIA
Jej słowa w 2522 odcinku „Barw szczęścia” jeszcze mocniej dobiją Stańskich, którzy stracą już ostatnie nadzieje na adopcję Tadzia. Pracownica ośrodka adopcyjnego od razu zauważy ich skwaszone miny i postanowi dodać im trochę otuchy.
- Na szczęście Tadzio jest w dobrych rękach. Ma fajną rodzinę zastępczą, ma was... Samych kochających ludzi wokoło – zauważy i obieca, że złoży w sądzie kolejny wniosek o przyśpieszenie terminu rozpatrzenia ich sprawy.
Jeszcze w 2522 odcinku „Barw szczęścia” Bożena poprosi ją, aby zwróciła w piśmie do sądu szczególną uwagę na to, że Tadzio tkwi w zawieszeniu i aktualnie przebywa u rodziny zastępczej, która poza nim opiekuje się jeszcze innymi dziećmi!
- Jesteście państwo już blisko końca procedury adopcyjnej. Jeszcze trochę cierpliwości... Tadzio niedługo będzie z wami w domu – uspokoi zdenerwowaną Bożenę, która jednak ciągle będzie miała złe przeczucia co do adopcji Tadzia!