"Barwy szczęścia" odcinek 2262 - środa, 20.05.2020, o godz. 20.10 w TVP2
W 2262 odcinku "Barw szczęścia" Alicja odbierze niespodziewany telefon od Ernesta. Niechętnie spotka się z nim myśląc, że Artur nasłał syna, żeby udobruchać ją po rozstaniu. Związek Umińskiej z Chowańskim nie zakończył się najlepiej, jednak kiedy Ernest w 2262 odcinku wyjawi jej prawdziwy powód spotkania, wszystkie kłótnie odejdą w niepamięć.
- Ojciec mnie tutaj nie przysłał i nie wie, że się spotykamy. Raczej by tego nie chciał.
- Dlaczego?
- Ojciec dostał udaru, trafił do szpitala. Pomyślałem sobie, że lepiej będzie, jak dowiesz się ode mnie od razu.
- W jakim jest stanie?
- Niestety złym. Od rana robią mu badania i nadal lekarze nie wiedzą czy doszło do trwałych uszkodzeń mózgu.
Chłopak wyjaśni, że Zuzia (Anna Adamus) i Filip (Kuba Dyniewicz) w porę zadzwonili po pogotowie, kiedy znaleźli auto Chowańskiego po środku drogi.
Przeczytaj: Barwy szczęścia, odcinek 2262: Sabina na odwyku zakocha się w alkoholiku Damianie?
- Jestem w stałym kontakcie z lekarzem prowadzącym, ale na ten moment nie mam żadnych komunikatów - doda Ernest w 2262 odcinku "Barw szczęścia".
- Ale czy on może mówić?
- Ma zaburzenia mowy i czucia, lekki niedowład kończyn...
- Jemu to zostanie czy mu przejdzie?
- Niedowład ustępuje, na szczęście trafił szybko do szpitala. Gorzej z afazją.
Alicja w 2262 odcinku odwiedzi Artura w szpitalu. Okaże się, że uszkodzenia sprawiły, że wciąż nie pamięta znajomych i rodziny. Każe Umińskiej wynosić się z sali.
- Lekarze twierdzą, że ma jeszcze problem z identyfikacją ludzi. Mnie też na początku nie poznawał. Musisz więcej do niego mówić, żeby skojarzył twój głos z twoją osobą.
- Ernest mi powiedział co się stało. Mogę coś dla ciebie zrobić? Jakoś ci pomóc? Artur! To, że nam nie wyszło nie oznacza, że cię zostawię, zwłaszcza w takiej sytuacji.
Chowański w serialu "Barwy szczęścia" tylko tępo się na nią spojrzy i przyciskiem alarmowym wezwie pielęgniarkę. Nie zapowiada to szybkiego powrotu do pełni sił... Warto pamiętać, że ten wątek Artura Chowańskiego jest gestem od produkcji serialu "Barwy szczęścia" w stronę Jacka Rozenka, który w maju 2019 roku sam doświadczył udaru. Aktor na szczęście wrócił do zdrowia i teraz szerzy świadomość na temat apopleksji.
Sprawdź też: Barwy szczęścia, odcinek 2262: Dominika w hotelu ze Stawickim! Znów zrobi z niej prostytutkę?
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj >>>