Barwy szczęścia, odcinek 1904: Iwona winna śmierci dziecka! Przeżyła piekło w Syrii

2018-09-11 7:05

Wkrótce do serialu "Barwy szczęścia" powróci Izabela Zwierzyńska. Iwona Pyrka w 1904 odcinku przyleci do Polski i okaże się, że w Syrii przeżyła prawdziwy koszmar! Pomimo radości ze spotkania z bliskimi wciąż nie będzie mogła otrząsnąć się po tragicznych wydarzeniach. Zwierzy się Aleksandrowi (Kzrysztof Wach), że zabiła dziecko! Co dokładnie wydarzy się w 1904 odcinku serialu "Barwy szczęścia"?

"Barwy szczęścia" odcinek 1904 - poniedziałek 24.09.2018, o godz. 20.10 w TVP2

Iwona z serialu "Barwy szczęścia" w zeszłym sezonie wyjechała do Syrii, aby wypełnić swoją lekarską misję. Cała rodzina strasznie martwiła się decyzją krewnej - w końcu znalazła się w miejscu całkowicie ogarniętym wojną.

W 1904 odcinku serialu "Barwy szczęścia" blondynka wróci do Polski bez zapowiedzi. Klara (Olga Jankowska), Hubert (Marek Molak) i Agata (Natalia Zambrzycka) będą przeszczęśliwi! Niestety nie można tego powiedzieć o Iwonie.

Oczywiście, lekarka w 1904 odcinku serialu "Barwy szczęścia" będzie niezmiernie cieszyła się z powrotu, jednakże jedna rzecz nie będzie dawać jej spokoju. Agata w końcu spyta się jej, co przeżyła w Syrii.

- Nie teraz, przepraszam... - odpowie starsza siostra. Kobieta poza granicami Polski doświadczyła niesamowitej tragedii, ale opowie o niej wyłącznie Aleksandrowi. Umówi się z nim na spotkanie w cztery oczy.

Pyrka zdradzi koledze po fachu, że w Syrii poznała wyjątkowego chłopca, z którym bardzo się zaprzyjaźniła.

- Nie sprawdziłam się jako lekarz - wyzna Iwona w 1904 odcinku serialu "Barwy szczęścia".
- Nie miał nikogo, spędzałam z nim każdą wolną chwilę... Raz uciekł ze szkoły, a ja kazałam mu wrócić. Wrócił i... bomba uderzyła w jego klasę.

Iwona załamie się przypominając sobie drastyczne obrazy. Próbowała jeszcze uratować dziecko, ale to wykrwawiło się u niej na rękach.

Czy siostra Huberta i Agaty w serialu "Barwy szczęścia" będzie w stanie otrząsnąć się po tragedii? Czy Aleksander namówi ją do powrotu do pracy? Widzowie przekonają się już niedługo.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze