"Barwy szczęścia" odcinek 1903 - piątek, 21.09.2018, o godz. 20.10 w TVP2
Gdy córka Natalii z "Barw szczęścia" zniknie ze szpitala, wstrząśnięta Natalia oskarży o porwanie Wilka (Adam Szczyszczaj). Już przed porodem bała się, że kochanek zabierze jej dziecko. - Gdzie moja córeczka?! Tylko Maciek mógł ją zabrać...- powie swojej matce.
Tajemniczy porywacz zostawi córkę Natalii w oknie życia! Czy Lea się odnajdzie? W 1903 odcinku "Barw szczęścia" Natalia, Małgorzata (Adrianna Biedrzyńska), Klemens (Sebastian Perdek) zaalarmują personel szpitala, że Lea została porwana. Pielągniarka wezwie policję, ale Natalia będzie pewna, że to sprawka Maćka. Jednak Wilk zapewni, że nie ma nic wspólnego ze zniknięciem dziecka. Cały czas był w szpitalu i nie mógł tego zrobić.
Zdjęcia z monitoringu potwierdzą, że porywaczem Lei jest ktoś inny...
Tymczasem w 1903 odcinku "Barw szczęścia" ksiądz Tadeusz i Żabcia zajmą się porzuconym niemowlęciem z "Okna życia". Gospodyni młodego proboszcza nie pozostawi suchej nitki na matce dziecka. Oskarży ją o odtrącenie takiego cudu, ale kapłan upomni ją, że nie powinna oceniać tej kobiety skoro nic o niej nie wie.
Ksiądz i Żabcia nakarmią Leę i wezmą pogotowie ratunkowe. Lekarka stwierdzi, że dziecku nic nie jest, ale musi jak najszybciej trafić do szpitala. Duchowny będzie się modlił w intencji maleństwa.
"Panie Boże, dziękuję ci za to maleństwo, za szansę na uratowanie życia i lepszą przyszłość. Teraz wiem, że dobrze zrobiłem zakładając to "Okno życia", że kapłaństwo może wykraczać poza modlitwę, że mogę wnieść do świata trochę dobra. Proszę cię o zdrowie dla tego dziecka i siłę, by mogło stawić czoła wszystkim przeciwnościom, jakie ześle na nie los. I wybacz jego matce, że je oddała w obce ręce i nawet nie spróbowała go wychować".
W 1903 odcinku "Barw szczęścia" wiadomość o porzyconym dziecku dotrze do Aldony (Elżbieta Romanowska), która wyjawi Tadeuszowi, że widziała mężczyznę z niemowlęciem na rękach jak kręcił się wokół kościoła...