"Barwy szczęścia" odcinek 1860 - czwartek, 10.05.2018, o godz. 20.10 w TVP2
Natalia i Wilk z "Barw szczęścia" są razem i oczekują narodzin ich dziecka, ale daleko im do idealnej rodziny. Stwarzają pozory szczęśliwego związku, choć oboje mają przed sobą tajemnice. Zwoleńska boi się "ukochanego", którego podejrzewa o zabicie Oliwiera (Mikołaj Krawczyk), a Maciek kombinuje coś na boku z Aliną. Ze swoją kochanką chciał jeszcze niedawno zniszczyć Natalię i Klemenesa (Sebastian Perdek). Co knuje tym razem?
W 1860 odcinku "Barw szczęścia" wyjdzie na jaw, że Wilk i Alina wciąż są razem. Oczywiście Natalia nie będzie miała o tym zielonego pojęcia. Partner zadba o to, by jego zdrada nie wyszła na jaw. Umówi się z Aliną na randkę w hotelu, a Natalii powie, że musi załatwić ważne sprawy służbowe.
Tyle tylko, że Alina znów zacznie się robić natrętna. - Maciek poczekaj, ja już za tobę tęsknię! - krzyknie za nim kiedy Wilk w pośpiechu wyjdzie z hotelu. - Nie bądź namolna...
- Ale dlaczego ty mnie tak traktujesz?
- Jak? Przecież spędziliśmy kilka godzin...
- Ale dla mnie to jest za mało - Alina obejmie kochanka, ale on od razu ją odtrąci. - Przestań jeszcze nas ktoś zobaczy!
- Kocham cię...
- Wytrzymaj jeszcze trochę. Jak mi się urodzi dziecko to wszystko się zmieni - obieca jej Wilk. - Co? Powiedz jaki masz plan? - zapyta Alina. Jednak w 1860 odcinku "Barw szczęścia" widzowie jeszcze się nie dowiedzą co planuje Wilk i jak zamierza rozstać się z Natalią.
Patrz: Barwy szczęścia, odcinek 1860: Tajemnica śmierci Oliwiera! To Wilk go zabił?
Przeczytaj: Barwy szczęścia, odcinek 1872: Anna znów wpadnie w sidła Nasielskiego?!
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!