Barwy szczęścia, odcinek 1851: Bożena i Bruno na podsłuchu ABW

2018-04-24 21:15

Kolejna akcja Bożeny (Marieta Żukowska) w serialu "Barwy szczęścia" sprowadzi kłopoty nie tylko na nią, ale także na Bruna (Lesław Żurek). Kontakty Stańskiego z podejrzanym lobbystą Barańskim (Jakub Przebindowski) stały się przedmiotem śledztwa ABW. W 1851 odcinku "Barw szczęścia" Bożena i Bruno trafią na czarną listę służb... ABW zakłada im podsłuchy, by znaleźć dowody na współpracę z przestępcą Barańskim.

"Barwy szczęścia" odcinek 1851 - wtorek, 24.04.2018, o godz. 20.10 w TVP2

Kim jest Barański z "Barw szczęścia" i co go łączy z Brunem? Narzeczony Bożeny zatrudnił lobbystę, bo potrzebuje zdobyć dojścia na rynku w Chinach. Zainwestował bowiem w kopalnie i liczy na to, że dzięki Chińczykom uda mu się odnieść sukces w interesach. Bruno nie ma pojęcia, że Barański jest zamieszany w handel bronią i narażanie bezpieczeństwa państwa.

W 1851 odcinku "Barw szczęścia" Bożena na odprawie w ABW pozna wszelkie szczegóły akcji z Barańskim. Jej szef, Kowaluk (Modest Ruciński) wytypuje Bożenę do specjalnego zadania. Początkowo Wiśniewska nie powie Kowalukowi, że zna Barańskiego, bo Bruno właśnie go zatrudnił jako lobbystę.

Jako tajna agentka Bożena ma się udawać właścicielkę sporej firmy transportowej, która robi interesy na Dalekim Wschodzie, głównie w Indonezji. - Chcesz robić interesy w Chinach, ale nie masz dojść. Potrzebujesz przewodnika. Jesteś słabą, zagubioną kobietą, a on taki mądry i tyle wie - wyjaśni jej szef.

Wiśniewska zacznie mieć wątpliwości. - Nie nadaję się do tego zadania.
- Nie bądź taka skromna. Takiej kobiecie jak ty żaden facet nie odmówi. Ten Barański to nie jest zwykły złodziej. Facet jest inteligentny i ma swoje zasady - biznes jest święty, kobiety piękne, a prawo trzeba znać, czyli je sprytnie omijać. Jeżeli go nie dorwiemy możemy mieć kłopoty - poleci jej Kowaluk.

W 1851 odcinku "Barw szczęścia" Bożena wreszcie się przyzna, że poznała już Barańskiego na kolacji służbowej z Brunem. Będzie gotowa prowadzić dalej śledztwo nawet jeśli to oznacza konieczność przesłuchiwania narzeczonego. - Moim zdaniem w ogóle nie jestem spalona. Przez narzeczonego mam bliski kontakt z Barańskim. To jest o wiele lepsze niż tworzenie jakiejś fikcyjnej firmy...

- Chcesz inwigilować swojego narzeczonego?
- Nie jego, Barańskiego...

- Tych dwóch rzeczy nie da się rozdzielić. Odsuwam cię od tej sprawy. Nie możesz jej prowadzić jeśli jest w nią wplątana bliska ci osoba. Dla ciebie sprawa jest zamknięta. Nigdy nie rozpracowywałaś Barańskiego. Jeżeli cokolwiek chlapniesz narzeczonemu albo Barańskiemu możesz dostać dwa lata za ujawnianie informacji o śledztwie - ostrzeże ją Kowaluk i poleci swoim ludziom, by zamontowali podsłuchy Bożenie i Stańskiemu.

Patrz: Barwy szczęścia, odcinek 1854: Ślub Bożeny i Bruna zakończy się tragedią!

Przeczytaj: Barwy szczęścia, odcinek 1852: Paweł okradnie Agatę! Wyda pieniądze ze sprzedaży mieszkania

Chcesz wiedzieć więcej o  serialach? Odwiedź nas na Facebooku!

Karkówka nadaje się nie tylko na grilla. Wypróbuj nasz przepis na pyszne roladki z karkówki!

Najnowsze