"Barwy szczęścia" odcinek 1638 - w poniedziałek, 10.04.2017, o godz. 20.05 w TVP2
W 1638 odcinku serialu "Barwy szczęścia" Staś podczas spaceru z Marysią zauważy przyglądającą się im kobiecą postać. Wywnioskuje z koloru srebrnej kurtki, że to Klara - mama dziewczynki miała identyczną. Zacznie wołać i biec za kobietą, która zauważona zacznie się coraz szybciej oddalać. Niestety, chłopakowi w pościgu przeszkodzi wózek.
Zobacz: Barwy szczęścia, odcinek 1651: Magda ukryje ciążę przed Sebastianem
Podekscytowany w 1638 odcinku serialu "Barwy szczęścia" wróci do domu i od razu przekaże rodzinie, co widział. Hubert natychmiast się ożywi i obydwaj pójdą szukać kobiety w parku, gdzie zgubił ją Staś. W międzyczasie Iwona (Izabela Zwierzyńska) i Agata (Natalia Zambrzycka) zaczną myśleć o tym, co dalej, kiedy Klara już wróci do domu. W końcu Hubert i Staś powrócą w 1638 odcinku serialu "Barwy szczęścia", żeby przekazać złe wieści - to nie była Klara. A przynajmniej przez zbieg okoliczności będzie dane im tak sądzić. Zobaczą inną kobietę w tej samej kurtce...
Jednakże Klara w 1638 odcinku serialu "Barwy szczęścia" faktycznie chciała wrócić i obserwowała Marysię. Podejdzie do swojej przyjaciółki i powie:
- Myślałam, że dam radę, ale nie mogę tam wrócić.
- Widziałaś Marysię?
- Była ze Stasiem... Ale nic nie poczułam.
Przeczytaj: Barwy szczęścia, odcinek 1639: Hubert potrzebuje pomocy. Ula zostanie nianią Marysi
Klara nadal nic nie poczuje w stosunku do swojego dziecka. Hubert traci nadzieję... Czy to oznacza definitywny koniec?
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!