Barwy szczęścia

Barwy szczęścia. Bruno pobije dziennikarza! Tylko nowy prawnik z kancelarii Natalii będzie w stanie mu pomóc!

2024-08-08 15:53

W nowym sezonie serialu "Barwy szczęścia" po wakacjach Bruno (Lesław Żurek) nie będzie miał chwili wytchnienia od kłopotów, które sam sprowadzi na swoją głowę. Romans z Karoliną (Marta Dąbrowska) będzie go naprawdę słono kosztował. Jego życie będzie się toczyło na sali sądowej. Będzie musiał odpowiedzieć za zdradę żony (Marieta Żukowska) i za pobicie dziennikarza (Piotr Ligienza) podczas pełnienia przez niego obowiązków zawodowych. Będzie potrzebował dobrego prawnika. Zgłosi się po pomoc do nowego mecenasa w kancelarii Zwoleńskiej (Maria Dejmek), Szczepana Krajewskiego (Robert Gularczyk)

Klemens na chorobowym w nowym sezonie „Barw szczęścia”

Po pobiciu Błażeja w redakcji „Szoku” Bruno będzie potrzebował naprawdę dobrego prawnika. Jego wina będzie bezdyskusyjna – zaatakuje dziennikarza w czasie jego pracy i w siedzibie jego gazety, niczym niesprowokowany. Niestety, nie będzie mógł poprosić o pomoc Klemensa (Sebastian Perdek). Mecenasa nie będzie u Zwoleńskiej – po zawale będzie dochodził do siebie. A samo zdarzenie, które mogło się skończyć tragicznie, było spowodowane zbyt dużym stresem, do którego nieumyślnie przyczyniła się chora Malwina (Joanna Gleń).

Były chłopak Asi nowym mecenasem w kancelarii Zwoleńskiej w nowym sezonie „Barw szczęścia”

Klemensa zastąpi w kancelarii Natalii nowy mecenas, Szczepan Krajewski. To kolega ze studiów Zwoleńskiej. Po otrzymaniu posady Szczepan zamarzy o zostaniu jej wspólnikiem – pewnego dnia – w kancelarii. Zatrudnieniem nowego adwokata będą zachwyceni wszyscy poza Asią (Anna Gzyra). Dla niej widok nowego pracownika będzie szokiem. Sokalska rozpozna w nim bowiem swojego dawnego chłopaka ze szkoły. Jego widok ją zasmuci, bowiem uprzytomni sobie, że nigdzie nie zaszła w życiu. Krajewski został prawnikiem, a ona – sprzątaczką.

Bruno zatrudni Szczepana w nowym sezonie „Barw szczęścia” po wakacjach

Bruno zatrudni Krajewskiego, by wybronił go w sądzie. Nie będzie to łatwe, bo i kaliber przewinienia Stańskiego okaże się spory. Błażej pozwie go za pobicie, a wszyscy świadkowie zajścia – dziennikarze w redakcji – będą mogli zeznać, że Modrzycki niczym Bruna nie sprowokował. Wręcz przeciwnie – wyciągnął do niego rękę. Proces Stańskiego może być dla Szczepana okazją, by pokazać się w nowej pracy od jak najlepszej strony, jeśli planuje zostać wspólnikiem kancelarii. Na pewno się postara ze wszystkich sił!

Barwy szczęścia. Ranny Bruno w szpitalu. Karolina zajmie się kochankiem
Listen on Spreaker.
Najnowsze