"M jak miłość" odcinek 1076 ślub Ali i Pawła Zduńskiego - wtorek, 9.09.2014, o godz. 20.40 w TVP2
Rodzina Mostowiaków rzadko spotyka się w pełnym składzie w "M jak miłość", a jeśli dochodzi do takich scen, zwykle z jakieś ważnej okazji, jak właśnie ślub Ali i Pawła Zduńskiego, to ekipa serialu, która stoi z drugiej strony kamery przeżywa prawdziwy koszmar. "Kulisy serialu M jak miłość" ujawniają widzom, że aby powstały tak wyjątkowe, wzruszające momenty w "M jak miłość" wszyscy muszą naprawdę ciężko pracować.
Przeczytaj: M jak miłość bez Marka Mostowiaka? Kacper Kuszewski odejdzie z M jak miłość?
Podczas kręcenia scen ślubu i wesela Ali i Pawła na planie "M jak miłość" było ponad 30 osób. Nie tylko aktorów, ale również innych twórców serialu z reżyserem Rolandem Rowińskim na czele, jego asystentami, operatorami kamer, makijażystami, realizatorami dźwięku, słowem wszystkim bez których "M jak miłość" by nie powstało.
Najbardziej twórcom "M jak miłość" dawał się we znaki upał. Sceny ślubu kręcono kiedy temperatura sięgała 28 st. C. Nie lepiej było też w "Bistro za Rogiem" gdzie odbyło się wesele Ali i Pawła Zduńskiego. W pomieszczeniu bez klimatyzacji aktorzy czuli się jak w saunie, wszyscy spływali potem. Charakteryzatorki miały pełne ręce roboty.
Patrz: M jak miłość. Ciąża Kasi z M jak miłość to fałszywy alarm. Marcin nie będzie ojcem
Oczywiście na weselu w "M jak miłość" nie było mowy o żadnym przypadku. Nawet szalone, wyglądające na spontaniczne tańce zostały dopracowane w najdrobniejszych szczegółach. Choreograf pomagał gwiazdom "M jak miłość" w stworzeniu ciekawych figur tanecznych. Chodziło o to, żeby wszystko wyglądało naturalnie.
Nie obyło się oczywiście bez wpadek. Po 14 godzinach pracy na planie "M jak miłość" sukienka Kingi Zduńskiej nie wytrzymała i pękła w szwie.
Chcesz wiedzieć więcej o ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail