Namawiają kobietę do porzucenia wątpliwej posady. Gdy Sylwia próbuje za ich radą, zwolnić się z kiosku zaczynają się problemy. Szefowa wysyła do niej listy z pogróżkami, śledzi Sylwię. W końcu rozwiesza w rodzinnym mieście Szulc plakaty z wizerunkiem pracownicy, które miały być reklamą seks-telefonu. Załamana Sylwia składa w sądzie doniesienie na pracodawczynię i wygrywa. Nie wie, że szefowa nie powiedziała jeszcze swojego ostatniego słowa.
Chcesz wiedzieć więcej? Odwiedź nas na Facebooku!