Rozsiewa kompromitujące plotki i próbuje oskarżyć Roberta o kradzież telefonu. Inni gimnazjaliści, Kamil Kurcz oraz Wiktoria Mazurkiewicz, zaczęli się spotykać. Oboje zapominają o świętowaniu miesięcznicy. Chłopakowi jest głupio, więc w ramach przeprosin daje ukochanej złoty naszyjnik babci. Dziewczynie podoba się prezent. Nie wie, że ukochany go ukradł. Zastanawia się jedynie, skąd miał on pieniądze na tak drogi podarek. Wkrótce Barbara Gruszka wzywa do szkoły babcię Kamila. Ten wpada w panikę.