Czy Teresa zginie z rąk Mateusza Stika w "Pierwszej miłości"?
Przed przerwą w emisji "Pierwszej miłości" rozegrają się przerażające sceny, które dla Teresy Żukowskiej oznaczają tylko jedno - zapłaci wysoką cenę ze ślub z Mateuszem Stikiem, za to, że pomogła psychopacie w ucieczce z więzienia.
Zwiastun odcinków "Pierwszej miłości" przed świętami Bożego Narodzenia nie pozostawia żadnych wątpliwości, że Mateusz nie cofnie się przed niczym, żeby pozbyć się Teresy, a później także Emilki (Anna Ilczuk), która jest głównym celem jego zemsty! Tuż po tym jak Stik ucieknie z konwoju do więzienia, spotka się z Teresą w wyznaczonym miejscu w lesie. Uznana za zmarłą matka Kingi (Aleksandra Zienkiewicz) będzie nawinie wierzyła w to, że teraz zaczną z Mateuszem nowe życie, że skoro morderca jest na wolności, to mogą być razem jak prawdziwe małżeństwo. Nic bardziej mylnego!
Bo kiedy Teresa rzuci się Stikowi w ramiona, on od razu ją od siebie odsunie. Mało tego, z zapowiedzi kolejnych odcinków "Pierwszej miłości" wynika, że Mateusz zaatakuje Teresę, pobije żonę, a potem porzuci zakrwawione ubrania w walizce w lesie. Co się stanie z Teresą? Czy matka Kingi zginie i nikt nawet nie będzie podejrzewał Stika o zabójstwie? Tylko Izabela (Olga Bończyk) wie, że Teresa sfingowała swoją śmierć.
Została oficjalnie pochowana, więc Mateusz może się bezkarnie żony pozbyć, bo nie jest już mu do niczego potrzebna. Wykorzystał ja tylko do swoich celów ucieczki, a teraz jego głównym celem jest Emilka!
Teresa przeżyje pobicie przez Mateusza w lesie w "Pierwszej miłości"
Ujawniamy, że Teresa nie zginie, znajdzie schronienie w domu Izabeli, a odcinki "Pierwszej miłości" na początku 2026 roku wyjaśnią widzom, jaki będzie kolejny krok psychopaty Mateusza! Kto będzie jego następną ofiarą? Na pewno Marysia (Aneta Zając), która zjawi się w domu Izabeli w nieodpowiednim momencie...