W NAD ROZLEWISKIEM odc. 3 Małgosia i Mirka leżą w jednej sali po wypadku. Kiedy Jantar otwiera oczy nie wie gdzie jest, nie pamięta tragicznych wydarzeń z poprzedniego dnia. Dopiero Mirka przypomina jej co się stało.
- Chciałaś mnie zabić! Wjechałaś we mnie wielkim samochodem. Miałyśmy wypadek, ciągle na siebie wpadamy - tłumaczy jej Mirka.
NAD ROZLEWISKIEM - więcej o serialu >>>
Przy jej łóżku natychmiast pojawiają się Basia, Kaśka i Konrad (Piotr Grabowski). Cała rodzina z niepokojem oczekuje na wieści od lekarza o stanie Małgosi. Konrad bardzo przeżywa wypadek byłej żony, uświadamia sobie, że mógł stracić ukochaną.
Na szczęście badania wykazują, że obrażenia wewnętrzne, jakie odniosła Małgosia, są powierzchowne i niegroźne, a jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Lekarz jednak sugeruje, by z ostateczną oceną stanu zdrowia jego pacjentki poczekać do czasu zrobienia tomografii.
Tymczasem od dawna skłócone i obrażone na siebie Małgosia i Mirka przeprowadzają szczerą rozmowę. Wybaczają sobie dawne urazy i postanawiają, że od teraz znów spróbują być przyjaciółkami.
Po wykonaniu prześwietlenia Jantar otrzymuje pozwolenie powrotu do domu. Druga z rannych kobiet musi jeszcze pozostać w szpitalu w związku z problemami z kręgosłupem. Regularnie zaczyna odwiedzać ją organista Maciej (Maciej Wierzbicki). Matka proboszcza Róża (Irena Telesz-Burczyk) dziwi podejrzewa, że Maciej się zakochał.
Co dalej z Małgosią po wypadku? Niestety już w NAD ROZLEWISKIEM odc. 4 stan Małgosi się pogorszy. Jantar dostanie krwotoku z nosa, a wkrótce z powodu urazu głowy straci pamięć...