No i się zaczęło. Ruszyły zdjęcia do "Ciszy nad rozlewiskiem". W okolicach Ostródy pojawiła się cała ekipa popularnego serialu TVP 1. Oczywiście nie zabrakło gwiazdy cyklu Joanny Brodzik (40 l.). Jednak w tej serii nie zarobi ona kokosów tak jak przed laty. Ma pracować jedynie 8 dni na planie, co przy stawce ok. 6 tys. zł za dzień, da jej ledwie 48 tys. zł zarobku.
>>> "Cisza nad rozlewiskiem". Małgorzata Braunek przez chorobę nie zagra w 5 sezonie "Nad rozlewiskiem"?
Zaledwie 50 dni dostali filmowcy na przygotowanie kolejnej serii "Rozlewiska", to blisko 30 dni mniej niż ostatnimi czasy. A co za tym idzie, mniej pieniędzy dostaną także aktorzy. Wśród nich i Joasia Brodzik. Jej wątek w serialu będzie ograniczany, więc spędzi na planie niewiele ponad tydzień - trzykrotnie mniej niż ostatnio. W dodatku jej stawka dzienna spadła z 14 do 6 tys. zł. Nici więc z zarobków rzędu 300 tys. za sezon, jak to drzewiej bywało.
Brodzik nie dostała też oddzielnego hotelu, gdzie przyjeżdżała z dziećmi na wakacje. Tym razem nie było już takiej potrzeby.
A któż to będzie grał pierwsze skrzypce w serialu? Otóż Olga Frycz (27 l.). To jej i Antka Królikowskiego (24 l.) wątek będzie najbardziej rozbudowany w tym sezonie. Aktorzy, do tej pory traktowani po macoszemu, będą mogli rozwinąć skrzydła.
>>> "Cisza nad rozlewiskiem". Paula zdradzi Sławka z przystojniakiem z rozlewiska?
W dodatku zarobią nieco więcej niż ich starsza koleżanka. Nic więc dziwnego, że Olga na planie czuje się swobodnie, a wieczorami lubi posiedzieć w towarzystwie ekipy. Cóż, takie są prawa wymiany aktorskich pokoleń...
Chcesz wiedzieć więcej o serialu "CISZA NAD ROZLEWISKIEM"? Polub nas na FACEBOOKU!