Sonia nie wróci do "M jak miłość"? Pożegnanie Wypych bardzo wymowne
Sonia i Janek w "M jak miłość" to była jedna z najpiękniejszych par. Bezgraniczna miłość policjantki do kolegi z pracy trwała wiele lat i przetrwała najgorsze. Sonia czekała, aż Janek przestanie wzdychać do Uli (Iga Krefft), a kiedy się doczekała, cieniem na ich wspólnym życiu położył się mafijny zamach, który cudem tylko nie zabił komendanta. Czy już nigdy ich nie zobaczymy w Grabinie?
W leśniczówce w Grabinie, w której mieszkali Sonia, Janek i Rafał w "M jak miłość" aktualnie próbują ułożyć sobie życie Patrycja (Alżbeta Lenska) z Łukaszem (Jakub Józefowicz). To oznacza, że gdyby Sonia i Janek wrócili, nie bardzo mieliby dokąd. Czy tak właśnie subtelnie produkcja przygotowuje fanów do rozstania z Sonią i Jankiem?
Zobacz też: M jak miłość. Ula zniknie w nowym sezonie? Iga Krefft ma poważne problemy i nie pokazuje się na planie
Fani "M jak miłość" tęsknią za parą policjantów. Wystarczyło jedno słowo serialowej Uli na Instagramie, aby znów posypały się żale na brak Soni i Janka w serialu. Czy jest nadzieja na ich powrót?
Na razie ślad wszelki po Soni i Janku w "M jak miłość" zaginął. Nie wiadomo dokąd pojechali, nie słychać, aby odzywali się do rodziny nawet telefonicznie. Serialowy Janek ostatni post na swoim profilu zamieścił na Instagramie 5 grudnia 2021 i nie miał on nic wspólnego z sagą rodu Mostowiaków.
Ostatni wpis serialowej Soni z "M jak miłość" na jej profilu na Instagramie to pożegnanie z widzami.
- Dziękuję za wspólny czas! Życzę szczęśliwych i bezpiecznych wakacji? uściski!- napisała Wypych pod swoim eleganckim ZDJĘCIEM na Instagramie.
Gwiazda pożegnała się w ten sposób ze swoimi fanami teatralnymi i zapowiedziała powrót "na deski" w nowym sezonie już 5 września. O "M jak miłość" nie ma ani jednego słowa, co raczej nie wróży nic dobrego fanom serialu.