Kto nie chce oglądać Roznerskiego w "M jak miłość"?
Nie wszyscy fani "M jak miłość" chcą oglądać Mikołaja Roznerskiego w roli Marcina Chodakowskiego. To naturalne, że czasami niechęć do bohatera przekłada się na sympatię do aktora. Zdarza się przecież, że widzowie mylą serialową rzeczywistość z prawdziwym życiem. Skoro bohater działa im na nerwy, to aktor też za to obrywa.
Marcin z "M jak miłość" nie jest wyjątkiem, a jego pokręcone losy w serialu, nieszczęścia, które na niego spadają, czy skomplikowane układy miłosne sprawiają, że widzowie bywają zmęczeni przeładowaniem scenariusza, fabuły serialu jedną postacią.
Mikołaj Roznerski odpowiedział fance na komentarz na profilu "M jak miłość" na Instagramie
Przed emisją nowego sezonu "M jak miłość" na profilu na Instagramie pojawiło się pytanie do fanów, które sprowokowało jedną z internautek do wyrażenia złośliwej opinii. Chodzi dokładnie o post z pytaniem - "Jak myślicie, co przyniesie nowy sezon "M jak miłość"? Co chcielibyście zobaczyć w kolejnych odcinkach?"
Wśród komentarzy pojawił się wpis na temat ekranowego Marcina z "M jak miłość". "Mniej Roznerskiego" - napisała obserwująca profil na Instagramie. Na odpowiedź Mikołaja Roznerskiego, który najwidoczniej czyta wypowiedzi fanów pod postami produkcji "M jak miłość", nie trzeba było długo czekać.
Aktor od razu odpisał fance, w zabawny i grzeczny sposób, by nie poczuła się urażona. "Roznerski jest duży, jego nigdy nie będzie mniej".
Nie będzie mniej Roznerskiego w "M jak miłość" po wakacjach
To pewne, że rola Marcina w nowym sezonie "M jak miłość" nie będzie ograniczona.Przeciwnie! Po zaginięciu Chodakowskiego większość bohaterów włączy się w jego poszukiwania. Zniknięcie Marcina odbije się na losach innych postaci.