Rodzina braci Mroczków ma za sobą trudne przeżycia! I choć aktorzy z "M jak miłość" wiele wspomnień ze swojego życia zdołali zachować w tajemnicy, to niedawno Marcin Mroczek w magazynie "Dobry Tydzień" opowiedział o tragicznym wydarzeniu sprzed lat.
Patrz: M jak miłość. Marcin Mroczek szykuje się do narodzin córki
Kiedy serialowi Piotrek i Paweł z "M jak miłość" byli małymi chłopcami w ich rodzinie rozegrała się koszmar. Ich mama Halina pracowała w sklepie, a ich ojciec był robotnikiem w zakładach metalowych. Pewnego dnia doznał poważnego wypadku w pracy. Wciągnęła go maszyna i stracił prawa rękę. By jakoś związać koniec z końcem, pan Mroczek uprawiał pod folią warzywa. Marcin i Rafał gdy byli nieco starsi sprzedawali je później na targu w Siedlcach.
Przeczytaj: M jak miłość. Barbara Kurdej-Szatan ciężko chora. Przez chorobę nie może zajść w ciążę
Bracia Mroczkowie pomagali rodzicom w wielu obowiązkach. Nauczyli się podstawowych domowych napraw i sami reperowali pralkę czy przeciekający dach. To dzięki mamie i cioci dostali role w "M jak miłość". Siostra Haliny Mroczek zadzwoniła do niej z informacją, że jest casting na bliźniaków do serialu. Kiedy Marcin i Rafał Mroczkowie dostali się do obsady "M jak miłość" szybko stali się najpopularniejszymi bliźniakami w Siedlcach i całej Polsce. Cały czas mają świetne relacje z rodzicami, którzy dziś prowadzą sklep spożywczy w Siedlcach.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!