Jak Marcin odzyska pamięć w nowym sezonie "M jak miłość"?
Ta chwila musi nadejść! Marcin nie będzie przecież w nieskończoność mieszkał na odludzi, zresztą nawet nie w swoim domu, a posiadłości Marleny Wysockiej (Magdalena Turczeniewicz), która spowoduje wypadek i przygarnie detektywa do siebie. Będą mijały dni, a nawet tygodnie, ale Marcin wciąż nie da rady przypomnieć sobie, kim właściwie jest. Bez dokumentów i telefonu niewiele zdziała, a badania, na które namówi go lekarka Marlena nie wykażą nieprawidłowości w mózgu. Oznacza to, że amnezja będzie spowodowana traumą i silnymi emocjami. Kiedy więc detektyw przypomni sobie o "starym" życiu?
Ciekawym momentem w całej historii odzyskiwania pamięci przez detektywa będzie wycieczka do lasu. Jak podaje portal światseriali.interia.pl, Chodakowski uda się na samotny spacer pośród gęstwiny drzew, by na spokojnie przemyśleć swoją sytuację. Wróci do domu Wysockiej zdenerwowany i zirytowany. Uzna, że za nic nie może sobie przypomnieć swojej przeszłości. Mało tego, podczas wypadu do lasu zapomni gdzie jest i po co się w tym miejscu znalazł... Sytuacja przybierze coraz gorszy obrót sprawy.
Istnieją sposoby na pokonanie amnezji u Marcina
Lekarka Marlena zrozumie nerwy gościa i zdradzi mu pewne fakty, które mogłyby pomóc przy odzyskiwaniu pamięci. Jak podaje wspomniany portal okaże się, że do detektywa mogą docierać ułamki wspomnień z przeszłości, może przypomnieć sobie pewne fakty na zasadzie skojarzeń. Kiedy poczułby znajomy zapach lub znalazłby się w miejscu, które zna, to mogłoby wpłynąć na jego mózg.
Problem w nowym sezonie "M jak miłość" będzie polegał na tym, że Chodakowski nie ma żadnego pojęcia o tym, gdzie niby miałaby być te "znane mu miejsca". Nie będzie pamiętał kompletnie nic, ale może słowa Wysockiej się potwierdzą i któregoś dnia wydarzy się coś, co nagle odblokuje wspomnienia. Pojawi się również inny problem. Marcin zacznie się bowiem zastanawiać, czy w ogóle chce poznać swoją przeszłość...
