M jak miłość: Sekciarka wyłudziła od Uli 1000 ZŁOTYCH

Dziewczyna jest pełna złości, zacięta, opuściła się w nauce, grozi jej usunięcie ze szkoły. Pewnego dnia Kasia (Agnieszka Sienkiewicz) znajduje notes, który wysunął się z plecaka Uli.

Jej uwagę przyciąga napis na okładce: "Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze". Wiedziona impulsem otwiera notes. Tam trafia na zestaw wpłat, jakie Ula poczyniła na rzecz Wioli (Hanna Konarowska). Kasia nie wierzy własnym oczom. Rzekoma przyjaciółka wyłudziła od Uli ponad tysiąc złotych. Dziennikarka pokazuje notes Markowi. Oboje wpadają na pewien pomysł.

Tymczasem Ula nie rozumie, dlaczego Wiola nie odbiera jej telefonów. Gdy zjawia się w domu przyjaciółki, ta zabrania jej przychodzić na spotkania kręgu. To kara! Zdradziła!

Wiola pokazuje nastolatce zdjęcie mężczyzny, który przyszedł na spotkanie, po SMS-ie do niej, wysłanym rzekomo od Natalii i Uli... Mostowiakówna jest zdruzgotana. Zrozpaczona nie wraca na noc do domu w Grabinie...