M jak miłość po wakacjach. Franka i Paweł rodzicami zastępczymi córek Kingi i Piotrka! Zabiorą bliźniaczki w niezwykłą podróż - ZDJĘCIA, WIDEO

Dlaczego córki Kingi i Piotrka w nowym sezonie "M jak miłość" zamieszkają u Franki i Pawła?

Rodzina Franki i Pawła w nowym sezonie "M jak miłość" po wakacjach 2023 się powiększy! Z relacji z planu serialu, która pojawiła się na oficjalnym profilu "M jak miłość" na Instagramie, a także ze zdjęć opublikowanych przez Rafała Mroczka wynika, że przed Zduńskimi spore wyzwanie. Po serii tragicznych zdarzeń w ich rodzinie, to właśnie Franka i Paweł zajmą się najmłodszymi dziećmi Kingi i Piotrka, 4-letnimi bliźniaczkami Emilką i Zuzią.

Nie trudno się domyślić, że w "M jak miłość" po przerwie wakacyjnej brat bliźniak Piotrka wraz z żoną będą chcieli odciążyć jego i Kingę w rodzicielskich obowiązkach, w opiece nad dziewczynkami, które w przeciwieństwie do starszych dzieci, Lenki (Olga Cybińska) i Miśka (Aleksander Bożyk), wymagają jeszcze szczególnej uwagi. Franka i Paweł zastąpią bliźniaczkom rodziców już po tym jak Piotrek po zawale serca wyjdzie ze szpitala, ale w trakcie trwającej w domu przy Deszczowej żałoby po śmierci Wojtka Marszałka (śp. Emilian Kamiński).

Córki Zduńskich w nowym sezonie "M jak miłość" przeprowadzą się do mieszkania Franki i Pawła, a do tego wiele wskazuje na to, że całą czwórką wyjadą razem w podróż w góry. Rodzinną wyprawę w powiększonym gronie, z 4-letnimi bliźniaczkami, które sprawiają znacznie więcej problemów niż tylko jedno dziecko, zaplanuje Franka. Żona Pawła oczywiście nie będzie zdała sobie sprawy co ich czeka podczas takiego wyjazdu.

Mimo, że Emilka i Zuzia nigdy nie były w górach, dotąd wyjeżdżały na dłuższy czas tylko z dziadkami, babcią Krysią (Hanna Mikuć) i Wojtkiem, to w nowym sezonie "M jak miłość" Franka uzna, że bratanice Pawła są na tyle duże, że wycieczka w góry nie przysporzy im żadnych kłopotów. - Więc z Doliny Roztoki możemy przejść zielonym szlakiem do Doliny pięciu stawów. Albo czerwoną trasą nad Morskie Oko. To jest tylko półtorej godziny... - zapowie Franka mężowi w scenach, które właśnie powstają na planie "M jak miłość", lecz Paweł natychmiast ostudzi jej entuzjazm.

- Ale dziewczynki nie dadzą rady. Nie są przyzwyczajone do takiego chodzenia

- Paweł, to jest zwykły spacerek, półtorej godzinki. Tyle co nic!

- Już znam życie! Będą co chwilę wołały: "do wujka na barana"!

- Przesadzasz... - oceni Franka, która w "M jak miłość" po wakacjach 2023 będzie pewna, że ona i Paweł idealnie sprawdzą się w roli rodziców bliźniaczek, że dziewczynki nie będą miały czasu zatęsknić ani za rodzicami, ani za dziadkami czy starszym rodzeństwem.