M jak miłość po wakacjach 2021. Joasia nadal będzie pogrywała z Michałem! Nigdy nie będą razem?

Joasia i Michał z "M jak miłość" razem?

Mijający sezon "M jak miłość" nie był dla Michała łaskawy. Został w Polsce sam, stracił Joasię, która cały czas przebywała we Francji. Zaczęła się wielka afera z Izą (Adriana Kalska) i seks taśmą Bosackiego (Dariusz Kordek). Pod koniec sezonu w "M jak miłość" Joasia wróciła jednak do kraju i od razu wywołała zamieszanie. To przez nią Kamil (Marcin Bosak) wylądował w nawiedzonym domu, a Marcin (Mikołaj Roznerski) prawie pobił Ostrowskiego.

Prawda jest jednak taka, że Joasia mocno się pomyliła co do atmosfery swojego powrotu. Leszek pożegna się z nią za pomocą wideo, w którym deklaruje koniec relacji z Chodakowską, a Michał będzie miał dość jej ciągłego zwodzenia. 

Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1593: Argasiński załatwiony przez wspólnika Marcina. Jakub ocali Chodakowskiego przed podłym spiskiem

Na profilu Barbary Kurdej-Szatan na Instagramie, pojawiło się zdjęcie, które dobitnie pokazuje dalsze losy dwójki bohaterów. Joasia i Michał na pewno nie zakończą znajomości i cały czas będzie się między nimi działo!

"I znowu sobie zadaję pytanie: Czy to jest przyjaźń? Czy to jest kochanie?” ….jak myślicie? :)" - napisała w opisie zdjęcia aktorka.

Podpis fotki z Pawłem Delągiem, czyli serialowym Michałem świadczy o tym, że on i Joasia mają przed sobą niezakończoną historię. 

Przeczytaj: Stulecie Winnych 4 sezon. Jasiek Winny zmieni się nie do poznania! Nigdy więcej nie zobaczy Lotty i syna?

Barbara Kurdej-Szatan dała jednoznacznie do zrozumienia, że Joasia z "M jak miłość" będzie się nadal bawić uczuciami Michała. Leszek prawdopodobnie odejdzie w niepamięć, więc pozostanie tylko biedny Ostrowski. Ewidentnie widać, że Chodakowska nadal nie będzie miała pojęcia co począć ze swoimi emocjami... Na pewno po śmierci ojca, nie będzie chciała być cały czas samotna. Możliwe, że ją i Michała czekają jeszcze niemałe zawirowania. Oby tylko nie z nieszczęśliwym dla Ostrowskiego finałem, bo już z Izą wiele przeszedł.