"M jak miłość" odcinek 1825 - poniedziałek, 4.11.2024, o godz. 20.55 w TVP2
Stan Andrzeja będzie kiepski w 1825 odcinku "M jak miłość". Jak dojdzie do tego, że na co dzień sprawny i zadbany Budzyński wyląduje w szpitalnym łóżku?! Wyjaśniamy, że cała sprawa dotyczy bezpośrednio Magdy, bo to ona rankiem źle się poczuje, a przecież kobieta musi bardzo zwracać uwagę na stan zdrowia. Szczególnie na problemy z sercem, a każda niepokojąca oznaka jest alarmem do dokładnej diagnozy.
Andrzej zemdleje w szpitalu w 1825 odcinku "M jak miłość"
Andrzej mocno się zestresuje stanem żony. Zazwyczaj dba o to, by ukochana się nie przemęczała, często przypomina jej o badaniach i czuwa nad samopoczuciem. Kiedy więc w 1825 odcinku "M jak miłość" usłyszy o kiepskim samopoczuciu partnerki, natychmiast pojedzie z nią do kliniki.
Niestety poziom stresu i strachu osiągnie taki poziom, że Budzyński po prostu zemdleje! Padnie na podłogę w szpitalu, jeszcze zanim lekarz ogłosiłby Magdzie złe wieści. Właściwie nie wiadomo nawet, czy faktycznie jest się czego bać, bo może to jedynie chwilowe kłopoty zdrowotne Magdy. Niemniej jednak, Andrzej bardzo mocno przeżyje całą sytuację, aż w końcu zemdleje...
Budzyński w szpitalu pod obserwacją
W końcu do szpitalnego łóżka w 1825 odcinku "M jak miłość" trafi nie Magda, a Andrzej! To Budzyńskiego lekarze wezmą pod obserwację, a zatroskana żona nie opuści męża na krok. Dokładnie sprawdzi, czy nic mu nie zagraża. Na szczęście wydaje się, że kłopoty zdrowotne u Budzyńskich są raczej przejściowe.