"M jak miłość" odcinek 1814 - wtorek, 24.09.2024, o godz. 20.55 w TVP2
Viola wejdzie w szeregi zgranego grona Magdy i Andrzeja. Charakterystyczna kobieta wywrze niemałe wrażenie na Budzyńskich i ich bliskich. Wygadana, ostra, charakterna Viola nie umie gryźć się w język. Dokąd ją to zaprowadzi i co takiego zrobiła, że wylądowała w więzieniu? Wyjaśniamy!
Za co Viola z "M jak miłość" siedziała w więzieniu?
Viola pojawi się w siedlisku za sprawą pani Oli (Ewa Kolasińska), która będzie świętowała 70. urodziny. Z tej okazji Sylwia (Hanna Turnau) i Werner (Jacek Kopczyński) wybiorą się z seniorką do Grabiny, by tam urządzić miłe spotkanie. Właśnie z tej okazji Viola zawita do siedliska. Okaże się przyjaciółką seniorki z szemraną przeszłością.
- Viola to jest przyjaciółka pani Oli. Znają się z trochę szemranej przeszłości. To jest dziewczyna pewna swojej atrakcyjności, sporo w życiu przeżyła - opowiada aktorka Magdalena Waligórska w "Kulisach M jak miłość". - To będzie takie niesamowite połączenie i zderzenie różnych światów - mówi serialowa Viola o znajomości z Budzyńskimi.
Ostre zachowanie Violi zaskoczy wszystkich w 1814 odcinku "M jak miłość"
I faktycznie Viola odważnie podejdzie do zadawanych przez towarzystwo Magdy i Andrzeja pytań...
- A za coo... - Budzyński w 1814 odcinku "M jak miłość" zechce się dowiedzieć, za co przyjaciółka Oli odsiadywała wyrok. Nie będzie wiedział jak zadać pytanie. Na szczęście okaże się, że Viola ma do tego spory (może nawet za duży) dystans.
- Za co siedziałam? Za niewinność! - od razu przyzna kobieta i nikt nie odważy się przeciwstawić jej słowom. - Miałam fatalną papugę, a teraz mam alergię na papugi. Nienawidzę z całego serca, nienawidzę! - ostro skomentuje Viola. Mówiąc o "papugach" będzie miała na myśli wszystkich prawników. Dość zabawne stanie się to, że zasiądzie z nimi do wspólnego ogniska w siedlisku. Przecież Werner, Sylwia, Magda i Andrzej mają wykształcenie prawnicze i zajmują się tym na co dzień...