"M jak miłość" odcinek 1809, pierwszy po wakacjach - poniedziałek, 9.09.2024, o godz. 20.55 w TVP2
Marcin w 1809 odcinku "M jak miłość" nowego sezonu nie zginie od ciosów, które wymierzył mu bezwzględny Robert, przywódca niebezpiecznej mafii, ale będzie o krok od śmierci! Ucieczka Chodakowskiego z magazynu na odludziu, gdzie trzymali go gangsterzy skończy się w momencie, gdy zabłądzi w lesie, nie będzie wiedział gdzie jest i kompletnie zagubiony wybiegnie na drogę wprost pod koła nadjeżdżającego samochodu.
Tak będzie wyglądał wypadek Marcina w 1809 odcinku "M jak miłość"
W środku nocy, w totalnych ciemnościach w 1809 odcinku "M jak miłość" rannego Marcina nie zauważy jadąca po pijaku lekarka, Martyna Wysocka (w tej roli Magdalena Turczeniewicz). Uderzenie będzie tak silne, że Marcin upadnie na pobocze drogi, nie dając żadnego znaku życia. Przerażona Martyna zatrzyma się, wysiądzie, by sprawdzić co z rannym człowiekiem, ale nie odważy się do niego podejść.
Po chwili zawahania w 1809 odcinku "M jak miłość" Martyna rozejrzy się wokół, a kiedy będzie miała pewność, że nikogo nie ma w pobliżu wsiądzie do auta i odjedzie. Niezbyt daleko, bo wreszcie ruszy ją sumienie. Mimo że Martyna pijana, to postanowi udzielić pomocy ofierze wypadku. Nieświadoma tego, że Marcin ledwo uszedł z życiem.
Wypadek Marcina w 1809 odcinku "M jak miłość" doprowadzi do amnezji
Gdy w 1809 odcinku "M jak miłość" pobity, zakrwawiony Marcin się ocknie, nie będzie już tym samym człowiekiem, co przed wypadkiem. Wskutek urazu głowy po wypadku dozna amnezji, straci pamięć, więc nie zdoła odpowiedzieć na pytania Martyny co robił w środku lasu, jak się nazywa i kim jest.