M jak miłość, odcinek 1806: Chora matka Kingi przejdzie operację! W domu Zduńskich nic już nie będzie jak dawniej - ZDJĘCIA, ZWIASTUN

"M jak miłość" odcinek 1806 - wtorek, 14.05.2024, o godz. 20.55 w TVP2

W 1806 odcinku „M jak miłość” okaże się, że dom Zduńskich czekają wielkie, zupełnie nieoczekiwane zmiany. Krysia będzie bardzo osowiała i Kinga zapyta ją, czy wszystko w porządku. Filarska nie będzie w stanie dłużej ukrywać prawdy.

Choroba Krysi wyjdzie na jaw! Filarską czeka poważna operacja

W 1806 odcinku „M jak miłość” matka Kingi opowie o bólu kręgosłupa, który z dnia na dzień staje się coraz silniejszy, nie do wytrzymania. Wyzna jej, że udało jej się w końcu dostać na konsultację do profesora, którego diagnoza będzie bardzo poważna.

-Jeśli nie poddam się operacji kręgosłupa i długiej rehabilitacji, to czeka mnie wózek inwalidzki – powie Krysia ze łzami w oczach.

Na Kindze słowa mamy wywrą ogromne wrażenie. Będzie rozżalona, że Krysia nie powiedziała jej wcześniej o swoim cierpieniu:

- Czemu nic nie powiedziałaś? Przecież pomoglibyśmy ci w opiece nad dziećmi, odciążylibyśmy cię…

- Z dziećmi to ja sobie jakoś radzę, ale z domem to już gorzej – powie Filarska i doda, że nie może być dla swoich bliskich ciężarem. Przecież nawet nie wie, jak będzie funkcjonować po operacji… Ale Kinga do wieczora podejmie najważniejsze decyzje.

Wielkie zmiany w domu Zduńskich

W 1806 odcinku „M jak miłość” Kinga będzie musiała zorganizować życie w domu na nowo. Powie chorej Krysi, w jaki sposób cała rodzina odciąży ją w codziennych obowiązkach i pomoże wrócić do zdrowia.

- Ja z Wieśkiem przejmę opiekę nad dziewczynkami, a Piotrek będzie woził cię na rehabilitację i przy okazji zrobi duże zakupy – powie mamie.

Wzruszona Krysia w 1806 odcinku "M jak miłość" zwróci uwagę na brak czasu Kingi i Piotrka. Jednak córka pozostanie nieugięta – o wszystkim już pomyślała. Muszą znaleźć czas! Ale co z gotowaniem…?

- Przecież w bistro mamy świetne zestawy obiadowe. Że też wcześniej na to nie wpadłam. Będziemy zamawiać – obwieściła Zduńska. A Lenka (Olga Cybińska) oznajmiła, że przejmie z Wieśkiem (Marcin Zarzeczny) sprzątanie i podlewanie kwiatów. - Moje dziewczyny kochane. Jak to dobrze, że was mam – odpowie poruszona Krysia.

- A my ciebie, mamo. Wszystko się ułoży, zobaczysz – odpowie Kinga. Ale zobaczymy, że chora Filarska – choć bardzo chce – nie do końca w to wierzy. W jej oczach zauważymy lęk i zwątpienie. Czy operacja Krysi się powiedzie? Czy plan Kingi uda się zrealizować? Czy rzeczywiście „wszystko się ułoży”? O tym widzowie dowiedzą się w nowym sezonie "M jak miłość".