M jak miłość, odcinek 1801: Szokujące wyznanie Jacka Mileckiego. Nigdy nie był wobec Marty bezinteresowny!

"M jak miłość" odcinek 1801 - poniedziałek, 29.04.2024, o godz. 20.55 w TVP2

W 1801 odcinku "M jak miłość" dojdzie do kolejnej poważnej rozmowy Marty z Jackiem. Milecki nie będzie odpuszczał i kiedy ona przestanie odbierać telefony, znów zacznie ją nachodzić. Tak zaczęła się ich relacja po latach - Marta nie odpisywała na wiadomości od eks męża, więc on przyjechał za nią do Grabiny!

Marta w 1801 odcinku "M jak miłość" zacznie unikać Jacka. Nic dziwnego, pierwszy małżonek bardzo ją skrzywdził i wiele łez wylała po ich rozstaniu. I Marta przestraszy się, że to się znów powtórzy!

Jacek w 1801 odcinku "M jak miłość" wyzna w końcu byłej żonie nie jest do końca bezinteresowny! Stanie się to podczas ich spaceru po spotkaniu w przychodni w Lipnicy. 

- Możemy zagrać w otwarte karty? Dlaczego ostatnio mnie unikasz? - zacznie Jacek w 1801 odcinku "M jak miłość". Cytaty podajemy za portalem swiatserisali.interia.pl. 

- Unikam? Nie, nie sądzę, żeby... - zaprzeczy Marta.

- Przecież widzę, co się dzieje. Znam cię nie od dziś! 

Marta więc przyzna się eksmężowi, że bardzo się boi, że znów zostanie skrzywdzona, a nie ma siły i ochoty próbować, jak tym razem sobie z tym poradzi.   

Milecki w 1801 odcinku "M jak miłość" podczas spaceru do Grabiny jednak nadal będzie naciskał na eks żonę, aby jeszcze raz to wszystko przemyślała. Marta nic nie odpowie, tylko podziękuje mu za odprowadzenie do domu. 

- To nie było bezinteresowne... - przyzna się w końcu Jacek. 

O co tak naprawdę chodzi Mileckiemu? Czy obieca Marcie, że tym razem na pewno jej nie skrzywdzi? Przekonamy się już 29.04 w TVP2.