"M jak miłość" odcinek 1800 - wtorek, 23.04.2024, o godz. 18 w TVP2
W siedlisku Budzyńskich w 1800 odcinku "M jak miłość" zapanuje świąteczny nastrój, mimo że Magdy nie będzie z Andrzejem i Nadią. Przez zbliżającym się Bożym Narodzeniem sama wyjedzie na dwa tygodnie do Gwatemali na zasłużony urlop. Ostatnio miała bowiem tyle na głowie - gości w pensjonacie, obronę magisterki. Egzotyczną wycieczkę załatwi jej Andrzej, żeby pozbyć się żony z siedliska na czas pobytu zakochanego w niej Dimy.
A kiedy Ukrainiec w 1800 odcinku "M jak miłość" przyjedzie do Grabiny z Ukrainy nie zastanie już w siedlisku Magdy. Będzie mógł więc spokojnie skupić się na opiece nad chorą córką. Co będzie dolegało Nadii? Czy choroba 8-latki ma jakiś związek z wyjazdem Magdy? Na pewno rozłąka z ciocią pogorszy jej stan, bo Nadia bardzo przeżywa każde rozstanie z Magdą. Jak wtedy gdy wyjechała na dłużej do Londynu ze swoim synem Maćkiem (Franciszek Przanowski).
Nadia zachoruje w 1800 odcinku "M jak miłość", ale do powrotu Dimy troskliwie zajmie się nią Andrzej. Na szczęście to będzie zwykłe przeziębienie! Dziewczynka poczuje się lepiej dopiero po tym jak zadzwoni do niej Magda. - Gorączka spadła, śpi spokojnie. Rozmowa z Magdą była dla niej kojąca... Mają naprawdę magiczny kontakt... - przekaże Budzyńskiemu zaniepokojony zdrowiem córki Dima. Niestety powie o jedno słowo za dużo.
- Magda jest magią - doda Ukrainiec w 1800 odcinku "M jak miłość", opisując Budzyńską, która nie tylko dla Nadii jest najlepszym lekarstwem. Także jemu pomogła uporać się z wojenną traumą, dzięki niej na nowo uwierzył w miłość, pokochał żonę Andrzeja całym sercem, lecz bez wzajemności.