M jak miłość, odcinek 1771: Marcin ciężko pobity! Kama go uratuje, ale to jeszcze nie koniec - ZDJĘCIA

"M jak miłość" odcinek 1771 - wtorek, 9.01.2023, o godz. 20.55 w TVP2

W 1771 odcinku "M jak miłość" Marcin wprawdzie wyjdzie na wolność po aresztowaniu w 1769 odcinku serialu, ale sprawa wcale się dla niego nie zakończy. Przypomnijmy - Chodakowski trafił za kratki za pobicie klienta Kamy, Rafalskiego, który usiłować tancerkę erotyczną zgwałcić. Andrzej zostanie obrońcą detektywa i choć poszkodowany szybko wycofa zarzuty, prawnik mocno "potrząśnie" Marcinem, który zabawia się w szeryfa. Niestety Budzyński nie będzie ostatnią osobą, której nie spodobają się działania Chodakowskiego.    

Marcin w 1771 odcinku "M jak miłość" pod domem straci czujność, bo będzie nagrywał dla Izy wiadomość na temat ich terapii i dzieci. I wtedy właśnie zza węgła pojawią się dwa zbiry, które szybko zabiorą się do bitki. Chodakowski nie będzie miał żadnych szans!  

- Kojarzysz gościa, którego napadłeś pod klubem?  Przesyła ci pozdrowienia - wykrzyczy bandyta i razem z drugim kolesiem zacznie bić Marcina. Na szczęście z domu będzie wychodziła właśnie Kama, która szybko spłoszy napastników, wołając o pomoc. Dziewczyna troskliwie zajmie się ukochanym. Jednak czy Rafalskiemu kilka ciosów i uzna, że są już z Marcinem kwita?  

Zobacz koniecznie: M jak miłość, odcinek 1774: Marcin rozstanie się z Kamą! Przed ślubem Izy dzieci będą ważniejsze - ZDJĘCIA

Listen on Spreaker.