"M jak miłość" odcinek 1765 - poniedziałek, 11.12.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Ciąża Basi Rogowskiej w 1765 odcinku "M jak miłość" wywoła panikę Ewy Kalinowskiej, która ubzdura sobie, że Wojtek i jego dziewczyna będą mieli dziecko! Chociaż sami są jeszcze dziećmi, dopiero co skończyli 15 lat i po wakacjach rozpoczną naukę w liceum. Jak dojdzie do tego, że Ewa zacznie podejrzewać u Basi niechcianą ciążę? Wystarczy, że para nastolatków niespodziewanie zjawi się w przychodni w Lipnicy, a zrozpaczona Basia nie zdoła wykrztusić z siebie słowa co tak naprawdę się stało.
- Boże, chyba nie jest w ciąży? - rzuci z pogardą i potępieniem w głosie Kalinowska, która w 1765 odcinku "M jak miłość" nie będzie ukrywała, że szczerze nienawidzi dziewczyny syna. - Mamo! - krzyknie tylko Wojtek i od razu pobiegnie za Basią. Dopiero wówczas okaże się z jakiego powodu Basia płacze. Córka Rogowskich w przeciwieństwie do Wojtka, nie będzie na liście nowych uczniów liceum w Gródku. A tak marzyła, żeby razem z ukochanym chodzić do jednej szkoły.
Zanim w 1765 odcinku "M jak miłość" wszystko się wyjaśni, wredna Ewa wyładuje się na Basi, która uzna za "niegodną" bycia z Wojtkiem. Zaatakuje córkę Rogowskich przy Arturze, kiedy dowie się, że Wojtek chce razem z Basią chodzić do szkoły w Gródku. - Dla takiej dziewczyny zrezygnować z renomowanego liceum w Warszawie? Po obraźliwych słowach Kalinowskiej nic dziwnego, że Basia zwątpi w miłość do Wojtka.
- To nie jest łatwy czas, nie ma spokoju, tylko jest walka między rodzicami Wojtka i Basi. Właśnie przez to Basia zastanawia się czy związek z Wojtkiem ma sens - zapowiedziała te sceny Karina Woźniak w "Kulisach serialu M jak miłość".
Rozdarty między matką i ukochaną Wojtek w 1765 odcinku "M jak miłość" będzie próbował jakoś załagodzić konflikt. - Ja cię strasznie przepraszam, ale matki się nie wybiera - wytłumaczy Basi, która nie będzie w stanie pojąć dlaczego Ewa Kalinowska tak podle ją traktuje. - Ale dlaczego ona mnie tak nie lubi?- Bo ona nikogo nie lubi! - doda syn Ewy. Podłość Ewy wobec Basi w 1765 odcinku "M jak miłość" uświadomi Rogowskim, że ich wspólniczka przekracza już wszelkie granice. Kiedy Marysia zwróci Kalinowskiej uwagę, że znów wyżywa się na jej córce, Ewa wcale nie okaże skruchy. - Coś ci córeczka wypaplała? Owinęła sobie Wojtka wokół palca! Manipulantka!
Niestety nic nie wskazuje na to, żeby w "M jak miłość" okrutna, wyrachowana Ewa zmieniła nastawienie wobec Basi. Co oczywiście odbije się nie tylko na jej współpracy z Marysią i Arturem, ale także na relacjach z Wojtkiem. - Dla Ewy relacja z synem jest najważniejsza. Od początku dziwiła się dlaczego właśnie Basia jest tym wyborem. W jej wewnętrznych aspiracjach pewnie nie jest to idealna dziewczyna dla jej syna! - powiedziała Anna Kerth w "Kulisach serialu M jak miłość".
A kiedy Rogowska zwróci wspólniczce Artura uwagę, że przekracza wszelkie granice w kontaktach z Basią,
