M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1754: Magda będzie błagała ojca Nadii, żeby nie zabierał jej córki. Odpowiedź Dimy doprowadzi ją do rozpaczy - ZDJĘCIA

2023-10-31 19:59

W 1754 odcinku "M jak miłość" Magda (Anna Mucha) mocno przeżyje przyjazd ojca Nadii (Mira Fareniuk) do Grabiny, słusznie przeczuwając, że Dima (Michaił Pszeniczny) po powrocie z wojny zabierze jej i Andrzejowi (Krystian Wieczorek) córkę. Oczywiście jako ojciec będzie miał do tego prawo. Tyle tylko, że Magda pokochała Nadię jak własne dziecko, nie pogodzi się z faktem, że 7-letnia Ukrainka tak nagle zniknie z jej życia. Żeby temu zapobiec w 1754 odcinku "M jak miłość" Budzyńska zwróci się do Dimy z błagalną prośbą, żeby pozwolił jej jakoś oswoić z tą sytuacją. W odpowiedzi ojciec Nadii uśmiechnie się, a potem doprowadzi Magdę do jeszcze większych łez. Co teraz będzie? Poznaj szczegóły.

"M jak miłość" odcinek 1754 - wtorek, 31.10.2023, o godz. 20.55 w TVP2

Ojciec Nadii w 1754 odcinku "M jak miłość" bez zapowiedzi przyjedzie do Grabiny, gdzie po ponad roku rozłąki dojdzie do wzruszającego spotkania Dimy z córką. 7-letnia dziewczynka, która stała się dla Budzyńskich jak ich własna córka, wypatrzy tatę na pomoście nad rzeką. Od razu do niego pobiegnie, rzuci się w ramiona, a Magda w jednej chwili zrozumie, że może stracić Nadię, że teraz Dima odbierze jej swoje dziecko. Zrozpaczona będzie przyglądała się scenie powitania Nadii z ojcem, drżąc ze strachu co teraz będzie.

Przerażonej Magdy w 1754 odcinku "M jak miłość" nie uspokoi nawet Andrzej, który uprzedzi żonę, że muszą być gotowi na pożegnanie z Nadią, że Dima ma prawo zabrać im córkę, bo przecież to on jest jej ojcem. Ale ranny weteran wojenny, który w Polsce nie będzie miał ani rodziny, ani pracy i dachu nad głową, w zadzie nie będzie miał gdzie się teraz podziać z Nadią. Z pomocą przyjdą mu Budzyńscy, którzy w 1754 odcinku "M jak miłość" zaproponują, żeby został w siedlisku w Grabinie tak długo, jak będzie tego potrzebował.

Magda i Andrzej w 1754 odcinku "M jak miłość" spróbują też dowiedzieć się od Dimy co się z nim działo, dlaczego dostawali sprzeczne informacje, że zginął, ale ojciec Nadii odłoży tę trudną rozmowę o wojennych przeżyciach na później. Nie będzie w stanie na razie mówić o tym, co go spotkało podczas wojny na Ukrainie.

Niepewność odnośnie tego co teraz zrobi Dima sprawi, że w 1754 odcinku "M jak miłość" Magda postanowi z nim szczerze porozmawiać, prosić, a w zasadzie błagać, żeby nie zabierał im Nadii tak od razu.

- Sprawa jest bardzo prosta, bo ja pokochałam Nadię. I oczywiście bardzo się cieszę, że ty ją odnalazłeś i cieszę się jej szczęściem. Jednocześnie jestem przerażona tym, że możesz nam ją zabrać i że zniknie z naszego życia. I dlatego chciałam cię prosić, żebyś może dam nam trochę więcej czasu, żebyśmy mogli się oswoić z tą sytuacją... - w oczach Magdy w 1754 odcinku "M jak miłość" znów pojawią się łzy, które autentycznie wzruszą Dimę.

Ojciec Nadii w 1754 odcinku "M jak miłość" uśmiechnie się do Magdy, spojrzy na nią z czułością i podziwem, aż wreszcie powie, jaką podjął decyzję. - Ty możesz mnie prosić o wszystko. Ja do końca życia będę twoim dłużnikiem. W końcu Nadia znalazła dom i miłość. I za to ja tobie dziękuję... - po tych słowach Dimy Magda będzie kompletnie rozbita.

M jak miłość. Powrót ojca Nadii. Dima odbierze Budzyńskim córkę?
Listen on Spreaker.
Najnowsze