M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1745: Rotkiewicz wyda Andrzeja przed policją! Budzyński jeszcze mu podziękuje - ZDJĘCIA

2023-09-27 13:40

W 1745 odcinku "M jak miłość" Rotkiewicz (Aleksandar Milicević) stanie się świadkiem medialnej nagonki na Budzyńskiego (Krystian Wieczorek) w sprawie zaginięcia Julii (Marta Chodorowska). Przyjacielowi Andrzeja zrobi się go żal, tym bardziej, iż sam obciąży go swoimi zeznaniami na policji. W 1745 odcinku "M jak miłość" Marek przyzna się do wszystkiego mężowi Magdy (Anna Mucha), ale po jego tłumaczeniach, zrozumie, że jest niewinny! Wówczas Rotkiewicz postanowi się zreflektować, a Budzyński będzie mu za to dozgonnie wdzięczny! Koniecznie poznajcie szczegóły i zobaczcie to w naszej GALERII ZDJĘĆ!

"M jak miłość" odcinek 1745 - poniedziałek, 2.10.2023, o godz. 20.55 w TVP2

W 1745 odcinku "M jak miłość" Sylwia (Hanna Turnau) skutecznie uprzykrzy Andrzejowi życie, gdyż będzie przekonana, że to właśnie on stoi za zniknięciem Julii. I choć wszystkie dowody będą świadczyły przeciwko Budzyńskiemu, o co już skrupulatnie zadba Malicka, to tak naprawdę Kostecka nie będzie miała żadnych dowodów na jego winę. Ale to jej wystarczy, aby rozpętać medialną burzę, w której prawnik stanie się głównym bohaterem. W 1745 odcinku "M jak miłość" dziennikarze zaczną atakować Budzyńskiego przed kancelarią, a świadkiem tego stanie się sam Rotkiewicz. Wówczas przyjaciela Andrzeja zaczną dręczyć wyrzuty sumienia, gdyż sam zda sobie sprawę z tego, iż przyczynił się do tego, co teraz się wokół niego dzieje...

W 1745 odcinku "M jak miłość" Rotkiewicz zjawi się w gabinecie Budzyńskiego, gdzie poruszy temat zniknięcia Malickiej. Marek przyzna się iż zeznawał przeciwko niemu na policji, ale wyłącznie w sprawie szalika, który przecież do niego należał, co Andrzej w pełni zrozumie. Jednak nie pozwoli myśleć przyjacielowi, że to on stoi za zniknięciem Julii!

- Wiesz, że byłem zeznawać na policji? - zacznie Rotkiewicz, na co Budzyński pokiwa przecząco głową, dlatego prawnik zdradzi mu szczegóły przesłuchania - Pytali mnie o szalik, który znaleźli u Julii... Potwierdziłem, że jest twój. Znalazłem go kiedyś na sali sądowej...

- Tak, pamiętam - przyzna smutno, po czym w 1745 odcinku "M jak miłość" zacznie się tłumaczyć - Marek, uwierz mi... Nie mam pojęcia, jakim cudem, to znalazło się w jej mieszkaniu...

Oczywiście, Marek w 1745 odcinku "M jak miłość" uwierzy Andrzejowi nawet mimo wielu dowodów, które będą świadczyły przeciwko niemu. Rotkiewicz zapewni Budzyńskiemu swoje wsparcie, za co prawnik będzie mu ogromnie wdzięczny. Szczególnie, że zaczną wypinać się na niego nie tylko klienci, ale również koledzy z branży...

- Słuchaj, wiem, że różnie między wami bywało i wiem, że Julia bardzo to przeżyła. I uwierz mi wiele okoliczności świadczy przeciwko tobie, ale osobiście nie wierzę, że miałeś coś wspólnego ze zniknięciem Julii... Wierzę, że ta sprawa się szybko rozwiąże. Gdybyś, czegoś potrzebował, to wiesz, gdzie mnie szukać - wyzna prawnik.

- Dzięki! To dla mnie ważne - zakończy Budzyński.

I jeszcze w 1745 odcinku "M jak miłość" okaże się, że Rotkiewicz wcale nie rzucał słów na wiatr i Andrzej faktycznie może na niego liczyć. A to dlatego, że Marek odkryje, że to Sylwia stoi za nagonką medialną na jej przyjaciela i natychmiast postanowi to ukrócić. I Kostecka będzie musiała się do tego zastosować, gdyż szef powoła się na jej ślubowanie!

M jak miłość, odcinek 1745 ZWIASTUN. Nadia dowie się o śmierci matki. Budzyński i Werner zdemaskują Julię
Najnowsze