M jak miłość, odcinek 1701: Andrzej wyzna Julii jak żałuje, że się poznali. Ma pecha, że na nią trafił - ZDJĘCIA

"M jak miłość" odcinek 1701 - wtorek, 17.01.2023, o godz. 20.55 w TVP2

W 1701 odcinku "M jak miłość" Andrzej nie zostawi Julii bez pomocy, świadomy tego, że po śmierci nienarodzonego dziecka z Malicką nadal jest bardzo źle. Nie tak szybko Julia wyleczy się z depresji. Będzie pod opieką lekarza specjalisty i na silnych lekach, ale podczas kolejnej wizyty w jej domu Budzyński przekona się, że psychicznie jest w fatalnym stanie.

Z troski o Julię, a także jej karierę w kancelarii w 1701 odcinku "M jak miłość" Andrzej wyręczy ją w pisaniu apelacji do sądu. Chociaż w ten sposób będzie chciał ją trochę odciążyć. Malicka będzie zaskoczona tak nagłym zainteresowaniem ze strony Budzyńskiego. Przecież zanim straciła ciążę, unikał spotkań, nie chciał słuchać o dziecku.  - Andrzej, dlaczego ty to robisz, co? Z litości? Z poczucia winy? Przecież kochasz Magdę...

W 1701 odcinku "M jak miłość" nadejdzie chwila, w której Andrzej postanowi zakończyć sprawy z Julią tak jak należy. Nie zważając na to, że ją zrani, że przysporzy jej kolejnego cierpienia. - Kocham. Masz pecha, że trafiłaś na mnie. Byłoby lepiej gdybyśmy się nigdy nie poznali. Bardzo żałuję tego, co się stało. Tego, że cię skrzywdziłem i czasu nie cofnę. Przepraszam...

- Dziękuję przynajmniej, że jesteś szczery - zapewni Julia, która w 1701 odcinku "M jak miłość" wcale nie będzie chciała, żeby Andrzej ją zastawiał. Nie dla Magdy. Odegra przed nim pogodzoną z losem, który tak ciężko ją doświadczył, ale to tylko pozory. Już wkrótce w "M jak miłość" przekona się o tym Magda, którą Julia zaatakuje i oskarży o odebranie jej Andrzeja.  -