"M jak miłość" odcinek 1682 - poniedziałek, 31.10.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1682 odcinku "M jak miłość" dojdzie do spotkania, na które Franka czekała 10 lat. Zduńska nareszcie pozna swojego syna Adama i będzie to jedna z najbardziej wzruszających scen w serialu! Adaś, nieświadomy, z kim właśnie się spotkał, wyciągnie do Franki rękę, a ona przeżyje najpiękniejszą chwilę w życiu. Ale to doprowadzi ją prosto do ostrego starcia z Martą Lewicką.
- Jakie to są emocje! To jest jak zobaczyć cud! - ujawnia Kachlik w "Kulisach M jak miłość". - To jest ten moment, kiedy instynkt macierzyński i niepohamowana chęć, aby poznać bliżej Adasia, narodziły się z podwójną siłą - przyznaje gwiazda "M jak miłość".
Nic więc dziwnego, że kiedy do tego spotkania Franki z synem w 1682 odcinku "M jak miłość" dojdzie, nagle, jak spod ziemi wyrośnie przed nimi oficjalna matka Adama i natychmiast go zabierze.
- Kiedy Franka spotyka się z Adasiem jest pewna obawa kobiety, która nie jest matką z natury, ale stara się być jak najlepszą mamą. O to, że Franka będzie chciała odebrać Adasia - zdradza Natalia Sikora, grająca Martę Lewicką w "Kulisach M jak miłość".
- Ja jestem przekonana, że Franka postąpiłaby dokładnie tak samo. Oni nie wiedzą, czego się po niej spodziewać - przyznaje Kachlik w "Kulisach M jak miłość".
- Nasza rodzina jest zgraną rodziną, jest przygotowana do tego, że będzie miała dziecko nieswoje, ale jak swoje. Franka nie musi się obawiać o to, jak rozwija się Adam, jak jest przez nas traktowany - ujawnia Sikora "Kulisach M jak miłość".
- Adam jest w dobrych rękach, otoczony miłością, ciepłem. Tworzą piękną rodzinę. W głowie Franki pojawia się takie pytanie, czy chce, żeby Adaś dowiedział się, kim ona tak naprawdę jest - zdradza Kachlik w "Kulisach M jak miłość". - Ta chęć, żeby Adaś dowiedział się, że jest jego matką wynika z egoistycznych pobudek. Czy ta chęć poznania Adasia i instynkt macierzyński, który się obudził, nie zaważą nad zdrowym rozsądkiem i ustaleniami, które są już powoli łamane - dodaje gwiazda "M jak miłość".
"M jak miłość": Franka przegra z matką Adama walkę o syna. Nigdy więcej go nie zobaczy
I dokładnie tego, o czym mówi Kachlik w "Kulisach M jak miłość" będzie obawiała się kochająca mama Adasia. Nic dziwnego, że dojdzie do konfrontacji dwóch kobiet, które mają jednego syna. Jak dojdzie do tego spotkania?
Franka w "M jak miłość", wbrew wszystkim, zacznie obserwować rodzinę Lewickich. Podczas jednego ze spacerów do parku Zduńska zobaczy, jak Adam upada na ziemię i odruchowo podbiegnie go ratować. Lewicka zauważy tę akcję i zaczepi Frankę po wszystkim.
- Franka jest prawdziwą matką Adasia,. Czuć od Frani jej wielkie staranie, żeby to nie wyszło na jaw, ale to tylko potęguje obawy, że to się nasila, nabiera mocy... - ocenia rywalkę serialowa Marta Lewicka.
W "Kulisach M jak miłość" widzimy scenę, w której obie matki Adama zalewają się łzami. Marta Lewicka przez ułamek sekundy przytrzyma pocieszającą Frankę za rękę, ale nie będziemy mieli żadnych wątpliwości, że nigdy w życiu nie odda dziecka jego biologicznej matce.