"M jak miłość" odcinek 1668 - poniedziałek, 12.09.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1668 odcinku „M jak miłość” Nieśpielak zostanie zatrzymany w sprawie swojej inwestycji klinki okulistycznej w Grabinie, ale tuż po przesłuchaniu odzyska wolność. Oczywiście, tuż po opuszczeniu aresztu zjawi się w domu Mostowiaków, aby wyjaśnić Rogowskim, że nie miał nic wspólnego z przekrętami na budowie i przeprosić Marysię za nieprzyjemny incydent w sadzie zmarłego Lucjana, gdy bez opamiętania rzucił się na nią i zaczął ją całować. Wówczas zrozumiał, że źle odczytał sygnały żony Artura i nie ma u Rogowskiej żadnych szans. Jednak w 1668 odcinku „M jak miłość” Nieśpielak zbyt długo nie będzie rozpaczał po koszu od Marysi i znajdzie sobie kolejną wybrankę, którą zacznie podrywać na oczach Rogowskiej!
Patrz też: M jak miłość, odcinek 1668: Ula odzyska testament zmarłego Jakubczyka! Zakłamany Horbaczewski skończy w więzieniu – ZDJĘCIA
Kisielowa będzie chciała wpakować Nieśpielaka do więzienia w 1668 odcinku „M jak miłość” i zafascynuje tym Mariusza!
Przed domem Mostowiaków w 1668 odcinku „M jak miłość” Nieśpielak natknie się na Kisielową, która nawet nie będzie w stanie ukryć swojego zaskoczenia, że tak szybko opuścił areszt! Zosia natychmiast chwyci za telefon i będzie gotowa ponownie wpakować Mariusza za kratki, ale wtedy do ich rozmowy wtrącą się Rogowscy, a Marysia wyjaśni jej, że to nie Nieśpielak ponosi winę za przekręty na budowie! Jednak Kisielowa w 1668 odcinku „M jak miłość” będzie nieugięta, co od razu zaintryguje Nieśpielaka!
- Zaraz pan trafi tam, gdzie pana miejsce. Dzwonię na policję – oznajmi Zosia.
- Ale zapewniam panią, że to jest nieporozumienie – wyjaśni jej.
- To się jeszcze okaże! – stwierdzi.
- Pani Zosiu, ale to nie Mariusz został zatrzymany tylko jeden z deweloperów – uświadomi ją Rogowska.
- Naprawdę? Szkoda, panu też się należało – skwituje Kisielowa.
Zobacz także: M jak miłość, odcinek 1668: Barbara i Józek połączą Jagodę i Tadeusza. Siostrzenica Modrego przyjmie nawet pierścionek zaręczynowy – ZDJĘCIA
Nieśpielak poderwie Kisielową na oczach Rogowskich w 1668 odcinku „M jak miłość”!
Stanowczość Kisielowej w 1668 odcinku „M jak miłość” tak bardzo podnieci Nieśpielaka, że natychmiast przerzuci on swoje zainteresowanie z Marysi na Zosię! Mariusz obsypie panią sołtys komplementami i tak zbajeruje Kisielową, że zapomni ona o bożym świecie! Zszokowani Rogowscy aż nie będą mogli w to uwierzyć, że Zosia dała się tak łatwo przekabacić…
- Pani Zosiu, ja muszę pani to powiedzieć. Pani jest wyjątkową sołtyską. Naprawdę niezwykłą. Wykazała się pani większą czujnością niż ja stary wyjadacz. Wie pani co, powinna pani kandydować na wójta. Teraz jest okazja, bo poprzednik trochę posiedzi. Niech pani o tym pomyśli. Wspaniała kariera przed panią – wyzna Nieśpielak.
- Cóż, dziękuję przyszło mi to do głowy, nie ukrywam. Jeżeli taka będzie wola ogółu nie powiem nie – uśmiechnie się Kisielowa.
- Koniecznie, a teraz proszę wybaczyć, ja muszę się pożegnać. Obowiązki wzywają. Do widzenia – uśmiechnie się zalotnie, a Zosia w 1668 odcinku „M jak miłość” całą obrośnie w piórka i pomacha mu na do widzenia!
