"M jak miłość" odcinek 1656 - wtorek, 26.04.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1656 odcinku "M jak miłość" Magda nie będzie siedziała cicho gdy Anita zwierzy jej się, że Kamil ma coś na sumieniu, że na konferencji we Wrocławiu wydarzyło się coś, co poróżniło go z Adamem Wernerem (Jacek Kopczyński) i będzie przeczuwała najgorsze. Ze strachu o chore serce Magdy, Gryc bardzo się postara o to, by prawda o nocy Budzyńskiego i Julii nigdy nie wyszła na jaw.
Nie przewidzi jednak jednego, że w 1656 odcinku "M jak miłość" ściągnie na siebie jeszcze większe kłopoty, bo Anita w sylwestra zaprosi do domu przy Deszczowej na wspólną imprezę właśnie Wernera! To ostatnia osoba, jaką Kamil chciałby wiedzieć w ostatni dzień roku po tym jak pokłócili się we Wrocławiu, gdy Gryc wmówił Adamowi, że przespał się z Julią. Sytuacja wymknie się spod kontroli gdy w 1656 odcinku "M jak miłość" Anita zadzwoni do Magdy, żeby powiedzieć jej o swoich podejrzeniach wobec Kamila, o tym, że na pewno coś przeskrobał.
Nie przegap: M jak miłość, odcinek 1656: Magda i tak dowie się o zdradzie Budzyńskiego! Anita nie pozostawi żadnych złudzeń
Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1656: Weronika wygra z Kamilem. Zagarnie Polę i rozgości się w jego własnym domu! - ZDJĘCIA
Sylwester u Kamila w 1656 odcinku "M jak miłość" będzie miał nerwowy przebieg kiedy Magda zjawi się z noworocznymi życzeniami dla byłego kochanka i jego obecnej partnerki. Pewna, że to Gryc dopuścił się zdrady, wyciągnie go przed dom, żeby powiedzieć dosadnie co o tym wszystkim myśli. Ostrzeże Kamila, że Anita jest od krok od tego, by domyślić się co się stało we Wrocławiu, co zaszło między nim i Julią. Kamil zacznie się bać jeszcze bardziej, że jego kłamstwo wyjdzie na jaw, że Magda dowie się o zdradzie Andrzeja i nigdy mu tego nie wybaczy, że krył jej niewiernego męża.
Jakby tego było mało w 1656 odcinku "M jak miłość", już po wyjściu Magdy, pijany Werner zacznie wypominać Kamilowi zdradę, wydarzenia z Wrocławia i fakt, że tchórzy i nie przyznaje się do tego Anicie. - Po prostu tego nie rozumiem! Jak mogłeś zdradzić taką kobietę?! Co ci odbiło?! Pechowo ich rozmowę usłyszy Anita, dla której wszystko nagle stanie się jasne.
W 1656 odcinku "M jak miłość" Kamil będzie zmuszony powiedzieć jej całą prawdę o zdradzie Budzyńskiego, lecz kobieta nie od razu uwierzy w jego pokrętną wersję. Bo nic w tej historii nie będzie się jej zgadzało! - Adam widział nas, jak o mało się nie pobiliśmy z Andrzejem. Znam go, wiedziałem, że nie utrzyma języka za zębami. Musiałem mu coś powiedzieć i powiedziałem, że to ja "zaliczyłem" Julię. Wybacz, przepraszam. Nic innego w tamtej chwili nie przyszło mi do głowy - wyjaśni ukochanej Gryc, a ona wreszcie mu uwierzy.
