M jak miłość, odcinek 1566: Aneta znów wpakuje Olka za kraty? Niczego nie nauczył ich proces o zabójstwo

"M jak miłość" odcinek 1566 - poniedziałek, 15.02.2021, o godz. 20.55 w TVP2

W 1566 odcinku "M jak miłość" Aneta straci całą pewność siebie. Okaże się, że popełniła kolosalny błąd. Przez jej niedopatrzenie pacjent szpitala mógł stracić życie! Zazwyczaj wygadana Chodakowska, tym razem nie będzie wiedziała co ma powiedzieć. Olek poświęci swoją karierę i autorytet, żeby ratować żonę. Okłamie Argasińskiego (Karol Strasburger), że to on jest odpowiedzialny za niedopatrzenie. 

- Czy ktoś może mi wyjaśnić, co się tu dzieje? I kto odpowiada... za ten bałagan?

- Przepraszam, panie ordynatorze, to moja wina i moje niedopatrzenie... Żona prosiła mnie, żebym ją zastąpił…

Kłamstwo ordynatora to jedno, ale w 1566 odcinku "M jak miłość" mężczyzna posunie się do czegoś gorszego i nielegalnego. Zniszczy dokumenty z danymi potwierdzającymi, że to Aneta jest winna całemu zajściu. 

Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1571: Koszmarne kłamstwo Izy o gwałcie. Wykorzysta sprawę z przeszłości, żeby manipulować Marcinem

W 1566 odcinku "M jak miłość" Aneta będzie myślała, że jej kariera lekarska właśnie się skończyła.

- Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie.(...) Oboje dobrze wiemy, że za taki błąd zawsze odpowiada lekarz prowadzący... i teraz nie wiadomo, co ze mną będzie! - zacznie łkać Aneta. 

- Nie z tobą... ze mną - wyjaśni Olek. 

- O czym ty mówisz?

- Wziąłem to na siebie. Rozmawiałem już z ordynatorem...

- Przecież na zleceniu była moja pieczątka!

- Pielęgniarkom wylała się kawa... Pieczątka i podpis są nieczytelne.

- Nigdy się na to nie zgodzę, słyszysz? Nie pozwolę, żebyś przeze mnie zniszczył swoją karierę!

- Nie masz już na to żadnego wpływu. Zrobiłem to, bo... bardzo cię kocham. I chcę cię chronić... - wyzna Chodakowski w "M jak miłość".

Przeczytaj: Pierwsza miłość, odcinek 3187: Samobójstwo Julki. Dziecko zabije się, bo Edward dorwie ją i Marysię za granicą?

Olek w "M jak miłość" nie pomyśli chyba o konsekwencjach swoich działań. Zapomniał już o trudnym i długim procesie sądowym, z którego ostatecznie wygrzebał go Budzyński (Krystian Wieczorek)? Niszczenie ważnej dokumentacji medycznej z premedytacją to poważne wykroczenie, a do tego Chodakowski okłamał ordynatora i kryje żonę, która powinna ponieść odpowiedzialność za swoje niedopatrzenie. Jeśli to wszystko się wyda, Olek z "M jak miłość" może znów trafić za kraty!