"M jak miłość" odcinek 1543 - środa, 18.11.2020, o godz. 20.55 w TVP2
W 1543 odcinku "M jak miłość" wyjdzie na jaw, że związek Soni i Janka może nie przetrwać Po tym jak mężczyzna ostatecznie wybrał ją i zapomniał o Uli (Iga Krefft) przyszedł czas na oświadczyny, w które wtrąciła się Kisielowa, która nie chciała się zgodzić na to, by Janek po prostu uklęknął z pierścionkiem.
- Tylko tyle serio? Romantyzmu tyle ile kot napłakał! Nie, kochany! Jeżeli chcesz, żeby moja siostrzenica rzuciła ci się w ramiona, to musisz się bardziej postarać! Całe szczęście masz mnie! Ja ci pomogę! Sonia nie może się niczego domyślić. Ja nikomu nie pisnę ani słowa, najgorsze tortury nic ze mnie nie wycisną. - Powiedziała Kisielowa e jednym z odcinków "M jak miłość".
W 1543 odcinku "M jak miłość" szczęście zakochanych nie będzie trwało długo. Chociaż podstępny los nie raz rzucał im kłody pod nogi, zawsze umieli z tego wybrnąć. Jak z sytuacji z rzekomej ciąży, gdzie wszyscy plotkowali, że Sonia spodziewa się dziecka, a ona tylko trenowała do maratonu. W "M jak miłość" związek Soni i Janka przechodził różne chwile, ale wszystko wskazywało na to, że do ślubu dojdzie i to będzie ich szczęśliwy dzień.
W 1543 odcinku "M jak miłość" Janek dowie się, że oddelegowują go do pracy w Warszawie. Jeśli zechce zatrzymać posadę, będzie musiał zdecydować się na przeprowadzkę. Sonia ma dobrą pracę w policji i też nie będzie chciała szukać nowej pracy. Narzeczeństwo wpadnie w sytuację bez wyjścia. W 1543 odcinku "M jak miłość" okaże się, że nie są aż tak dobrze zgrani, jak sądzili.
