"M jak miłość" odcinek 1537 - wtorek, 27.10.2020, o godz. 20.55 w TVP2
W 1537 odcinku "M jak miłość" Mateusz i Lilka wreszcie zobaczą się po długim czasie rozłąki. Przypomnijmy, że Mateusz podjął decyzję, iż zacznie studia zaoczne, aby zostać w Grabinie, zaopiekować się matką (Dorota Chotecka) Lilki i ciężko harować na rodzinę. Lilka za to, pofrunęła z przyjaciółkami do stolicy i dzięki Marysi (Małgorzata Pieńkowska) zaczęła pracę w bistro Kingi. Dziewczyny też nieźle się przy tym bawią...
Jak pisaliśmy jako pierwsi, praca okaże się nie taka lekka dla Lilki - a lekkomyślność i lenistwo młodej Mostowiakowej doprowadzą Kingę do szału! I w 1537 odcinku "M jak miłość" Lilka postanowi zrobić sobie przerwę w "ciężkim życiu" i ucieknie do Grabiny, skąd Mateusz będzie słał tęskne sms-y.
Młodzi Mostowiakowie rzucą się sobie w objęcia w 1537 odcinku "M jak miłość". Ale Lilka od razu zacznie skarżyć się niezwykle cierpliwemu mężowi, że nie jest tak, jak sobie to wyobrażała.
- Nie wszystko układa się po naszej myśli - powie Lilka mężowi. I kiedy zobaczy jego zmartwioną minę, szybko postanowi zmienić przekaz: - Ale i tak jestem szczęściarą... Bo mam za kim tęsknić, na kogo czekać.
Mateusz, który bardzo tęskni za bawiącą w stolicy żonką rozpromieni się na dźwięk tych słów. I natychmiast wyzna szczerze, co czuje podczas rozłąki: - Ja i tak tęsknię sto razy bardziej...
Lilka jednak nie powie całej prawdy Mateuszowi w 1537 odcinku "M jak miłość" o tym, co wyprawia w Warszawie. A zakochany bez pamięci Mostowaik nie będzie miał pojęcia jak mocno powinien jej pilnować...
Czy wyznanie w 1537 odcinku "M jak miłość" Mateusz skruszy serce Lilki i postanowi coś w swoim życiu zmienić, aby być bliżej męża? A może jednak poprzytula się i wróci do Warszawy, aby dalej balować i szukać swojego szczęścia z daleka od Grabiny?