"M jak miłość" odcinek 1510 - wtorek, 14.04.2020, o godz. 20.55 w TVP2
W 1510 odcinku "M jak miłość" Marcin odwiedzi Olka w areszcie. Z przerażeniem odkryje, że brat jest na skraju załamania! Później do Chodakowskiego zadzwoni Budzyński i powie, że jego klient spisał testament. Pomimo to Marcin podczas rodzinnego obiadu okłamie Aleksandrę.
- Marcinku, jak Olek się trzyma?
- W porządku, daje radę. Bardzo wierzy w to, że Budzyński mu pomoże i go z tego wyciągnie!
To samo zrobi później, kiedy w 1510 odcinku "M jak miłość" odwiedzi go ojciec, zaalarmowany przez Anetę (Ilona Janyst). Chodakowscy zaczną szczerą rozmowę, podczas której Marcin zmusi krewnego do kłamstwa.
- Za rzadko do ciebie dzwoniłem. Do ciebie, do Olka... Nie wiedziałem o waszych kłopotach. O tej sprawie napadu, o firmie, o tym, jak cię potraktowali w tej całej korporacji.
- Daj spokój tato, nie jesteśmy małymi chłopcami, żeby nas trzymać za rączkę.
- Ale chciałbym pomóc, jeśli tylko będę w stanie. Sprawa z Olkiem uświadomiła mi, że po raz kolejny słabo sprawdziłem się w roli ojca. Chcę to naprawić. Jak ty właściwie stoisz finansowo?
- Daję radę. Pospłacałem część długów, jeszcze potrzebuję trochę czasu. Będzie dobrze.
- Przelałem pewną kwotę na konto mamy, żeby opłacić adwokatów, ale tobie też chciałbym pomóc
- Nie trzeba tato, poradzę sobie. Martwi mnie co innego, tylko nie mów o tym mamie, dobrze? Olek jest w fatalnej formie. Jest na granicy załamania. Właściwie to ją przekroczył...
Czy Marcin z "M jak miłość" dobrze robi okłamując matkę? Aleksandra z pewnością postradałaby zmysły, gdyby wiedziała, że jej ukochany syn chce pożegnać się z życiem!
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj