"M jak miłość" odcinek 1485 - wtorek, 14.01.2020, o godz. 20.20 w TVP2
Sonia i Janek z "M jak miłość" przeszli naprawdę długą drogę, by być razem. Zanim jednak nastąpi szczęśliwego zakończenie podchodów policjantki do Morawskiego wybiorą się razem do Warszawy.
Na pierwszą prawdziwą randkę od czasu kiedy się rozstali. Romantyczny spacer skłoni Sonię do szczerych wyznań. Pod wpływem chwili zarzuci nawet Jankowi, że dzięki niej chce zapomnieć o Uli (Iga Krefft). Oczywiście będzie w tym sporo prawdy, ale nie tylko! Bo Janek wreszcie zrozumie jak ważna jest dla niego Sonia.
Patrz też: M jak miłość, odcinek 1490: Małgosia wróci i odbierze Joasi dzieci! Nina ją ściągnie z USA?
W 1485 odcinku "M jak miłość" policjanci wrócą do Grabiny, do leśniczówki, a Janek będzie miał ochotę na ciąg dalszy. Z butelką wina i kieliszkami zjawi się przed pokojem Soni, ale ona nie wpuści go do środka. Nazajutrz zacznie go unikać.
Jednak Morawski nie odpuści i podczas wspólnej służby zatrzyma na chwilę radiowóz, by przeprosić za swoje zachowanie. Zerwie nawet dla Soni bukiet polnych kwiatów. Wzruszy policjantkę tym gestem.
Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1490: Romans Joasi z Michałem. Leszek ucieknie za granicę, żeby na to nie patrzeć!
Wreszcie w 1485 odcinku "M jak miłość" Sonia otworzy przed Jankiem serce. Wyzna, że naprawdę jest w nim zakochana, chce mieć dziecko i prawdziwą rodzinę.
- Na początku to była tylko zabawa... Podobałeś mi się, ale byłeś z Ulą, nie do wyjęcia. Potem też byłeś nie do wyjęcia, a ja zrozumiałam, że wpakowałam się po uszy. Próbowałam jakiś idiotycznych podchodów z twoją mamą. To było takie głupie... Kiedy wczoraj zapukałeś do mojego pokoju przestraszyłam się. Bo wiem, że dla ciebie jestem tylko odskocznią. Odskocznią, dzięki której możesz zapomnieć o Uli. A ja się naprawdę w tobie zakochałam. Być może mogę sprawiać wrażenie narwanej, takiej do przodu, to ja chcę mieć cię tylko dla siebie... Mieć z tobą dziecko, stworzyć normalną rodzinę. Jeżeli to nie wchodzi w grę...
Słowa Soni ani przez chwilę nie wystraszą Janka. Wręcz przeciwnie, w 1485 odcinku "M jak miłość" przyjmie jej ofertę, by byli razem. Na kolejną randkę zaprosi ją już do swojej sypialni.
- Na tym to skończyliśmy? Rodzina, dzieci... Ty nigdy nie odpuszczasz... Wiesz co? Ja też tego nie wykluczam. Niczego nie wykluczam... - zapewni Sonię. I żeby ją zapewnić, że mówi szczerze zacznie ją namiętnie całować.
