M jak miłość, odcinek 1456: Daria zginie przez Jakuba Karskiego! Artur zabije kochankę ze strachu - WIDEO

"M jak miłość" odcinek 1456 - wtorek, 23.09.2019, o godz. 20.55 w TVP2

Co w "M jak miłość" Artur zrobi z Darią? Jeśli ktoś jeszcze łudził się, że Skalski okaże litość lekarce ze szpitala psychiatrycznego, to w 1456 odcinku "M jak miłość" nie będzie już żadnych wątpliwości. Po nocy, podczas której Artur znęcał się nad Darią, bił ją i więził w łazience, rankiem w sobotę 20 kwietnia nastąpi ciąg dalszy horroru (WIĘCEJ TUTAJ >>>).

Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1456: Artur to seryjny morderca. Przyzna się do innej zbrodni - ZDJĘCIA

Jedynym ratunkiem dla Darii będzie Iza (Adriana Kalska). To do niej zadzwoni kilka razy, ale Lewińska nie odbierze. W 1456 odcinku "M jak miłość" Iza zaalarmuje jednak Jakuba, że coś się dzieje złego. Uprzedzi Karskiego, że jej zdaniem lekarka może wiedzieć o Arturze znacznie więcej, bo łączyła ich bliższa relacja niż psychiatra - pacjent!

Karski zadzwoni do Darii, ale Skalski będzie podsłuchiwał ich całą rozmowę. - Jeśli ma pani jakieś kłopoty, to proszę mi dać znać...
- Nie wiem, o czym pan mówi. Muszę kończyć!
- I za to właśnie cię kocham, że jesteś taka inteligentna - oceni Skalski z przebiegłym uśmiechem na ustach.

Niedługo później w 1456 odcinku "M jak miłość" Daria wykorzysta chwilę, że Artur zaśnie - wyśle smsa do Jakuba z prośbą o spotkanie. Ale wtedy psychopata otworzy nagle oczy. Lekarka zacznie udawać kochającą, wspierającą partnerką. Zupełnie jakby nic się nie stało.
- Zasnąłeś... To była ciężka noc, chyba dla nas obojga. Kochanie, ja wiem, że ta sytuacja ciebie też dużo kosztuje, ale nie możesz się tak na mnie zamykać. Przecież wiesz, że nie można budować związku bez zaufania... Pamiętasz? Rozmawialiśmy o tym jeszcze w szpitalu...

- Wszystko w porządku skarbie?
- Strasznie boli mnie głowa... Jeszcze skończyły mi się tabletki przeciwbólowe. Skoczę do apteki, świeże powietrze też dobrze mi zrobi... - Daria spróbuje wymknąć się z domu, ale oprawca jej nie pozwoli.

I w tym momencie Jakub przyśle kolejną wiadomość, że czeka na Darię w umówionym miejscu. - "Już jestem, czekam, Jakub Karski". Chcesz mnie sprzedać? - zapyta z gniewem w oczach. Podejdzie do nich, a Daria zda sobie sprawę, że już nie ucieknie.
- Nie miałam zamiaru niczego mu mówić, chciałam tylko przekonać go, że wszystko jest w porządku. Kochanie, wiesz, że ja jestem po twojej stronie, zawsze byłam... Przysięgam, przysięgam!

Kochanka Artura kolejny raz zostanie skatowana do nieprzytomności. Tymczasem psychol będzie się dobrze bawił wymieniając w jej imieniu SMS-y z Karskim: "Przepraszam za zamieszanie. Jednak się nie wyrobię. Zresztą już dwa razy złożyłam zeznania i nie mam nic do dodania. Nadal obowiązuje mnie tajemnica lekarska"

Późnym wieczorem, w 1456 odcinku "M jak miłość", związana Daria będzie już siedziała w samochodzie Artura.  - Dokąd jedziemy?
- Historia lubi się powtarzać...
- O czym ty mówisz?
- Wszystko już było moja droga, tylko skład osobowy się trochę zmienił. Życie jest śmiertelnie przewidywalne!