M jak miłość, odcinek 1448: Ula przed ślubem nie oprze się Jankowi. Bartek wszystko nagra - WIDEO

"M jak miłość" odcinek 1448 - poniedziałek, 27.05.2019, o godz. 20.55 w TVP2

W "M jak miłość" Ula wciąż się waha, czy powinna zostać żoną Bartka. Skrycie czuje coś do Janka, który wciąż nie jest jej obojętny. Emocje wezmą górę na kilka dni przed ceremonią podczas zabawy w pubie w 1448 odcinku "M jak miłość".

Na miejscu zjawi się bowiem Janek i Sonia (Barbara Wypych). Mostowiakówna po kilku drinkach zapragnie jego towarzystwa. Gdy Bartek zaprosi policjantkę do tańca, Ula skorzysta z okazji, żeby zbliżyć się do Morawskiego.

Bartek nie zorientuje się od razu, że Ula robi maślane oczy do Janka. W 1448 odcinku "M jak miłość" przypadkiem nagra całą sytuację i pokaże wideo Soni (Barbara Wypych) licząc na to, że po jej interwencji Jankowi odechce się skoków w bok z cudzymi narzeczonymi.

Efekt będzie jednak odwrotny. Janek zrani Sonię twierdząc, że niczego jej nie obiecywał. Narazi się także na gniew Bartka, który osobiście zagrozi policjantowi i zapewni, że nie pozwoli mu zniszczyć ceremonii. 

-Bartek kochając Ulę bardziej obwinia Janka. To w nim upatruje przeciwnika i głównego sprawcę zamieszania. Z nim będzie próbował załatwić tę sprawę do końca. Bartek stawia sytuację dosyć radykalnie, ale tak się zachowują ludzie zakochani - powiedział ekranowy Bartek w "Kulisach serialu M jak miłość".

Po emocjonującym wieczorze i kłótni z narzeczonym Ula w końcu przeprosi. - Bardzo mi przykro. Ja nawet tego za dobrze nie pamiętam. Byłam już lekko wstawiona, a potem jeszcze te drinki w pubie. Tylko to mnie usprawiedliwia. Proszę cię, zrozum, ja tylko chciałam się z nim pożegnać. Pożegnać po przyjacielsku, bo jedynym facetem w moim życiu jesteś ty - powie Bartkowi Ula w 1450 odcinku "M jak miłość".

Ukochany postawi jej ultimatum. W 1451 odcinku "M jak miłość" Bartek będzie czekał przed ołtarzem na przyszłą żonę, która na miejsce dotrze w ostatnim momencie!