M jak miłość. Jerzy Próchnicki zmarł, ale Władek Kisiel wciąż żyje

2016-04-12 22:16

Jerzy Próchnicki, który w "M jak miłość" wcielał się w rolę Władka Kisiela, zmarł dwa miesiące temu. W świadomości widzów Kisiel jednak żyje, bo producenci "M jak miłość" nie uśmiercili przyjaciela Lucjana Mostowiaka (Witold Pyrkosz). W 1215 odcinku "M jak miłość" Kisielowa (Małgorzata Różniatowska) przychodzi do Mostowiaków po prezent dla męża i wspomina, że ukochany czeka na nią w domu.

"M jak miłość" odcinek 1215 - wtorek, 12.04.2016, o godz. 20.40 w TVP2

85-letni aktor Jerzy Próchnicki, którego widzowie znają jako Władka Kisiela z "M jak miłość", zmarł 4 lutego 2016 po długiej chorobie. Pogrzeb Jerzego Próchnickiego odbył kilka dni później na Starych Powązkach w Warszawie.

Patrz: M jak miłość. Zośka Kisielowa więzi Władka Kisiela w domu

Jerzy Próchnicki nie żyje, ale jego serialowe wcielenie nadal istnieje w świadomości widzów "M jak miłość". Scenarzyści nie uśmiercili przyjaciela Mostowiaka. I co więcej, na razie nie zamierzają. Lucek często odwiedza Władka, żeby rozegrać z nim partyjkę szachów czy wypić butelkę swojej słynnej nalewki.

Nawet w 1215 odcinku "M jak miłość" Kisielowa opowiada o mężu i przychodzi do Mostowiaków po gwiazdkowy prezent dla męża, który listonosz zostawił u nich. Zośka zamawia dla niego bieliznę termiczną.

Przeczytaj: M jak miłość. Ala ucieknie od Pawła z Grabiny

Co teraz stanie się z Kisielem w "M jak miłość"? Czy Władek umrze w "M jak miłość" tak jak zmarł Jerzy Próchnicki? Póki co Kisiel żyje i to w najbliższym czasie się nie zmieni. Możliwe jednak, żee za jakiś czas zapłakana Kisielowa odwiedzi przyjaciół, żeby przekazać im dramatyczne wieści o śmierci Władka.

Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!

Najnowsze