"M jak miłość" odcinek 1144 - poniedziałek, 18.05.2015, o godz. 20.40 w TVP2
Tuż przed porodem ciężarną Natalkę z "M jak miłość" dopada fatalny humor. Jej siostra wpadła na genialny pomysł – przy okazji urodzin Anny zorganizuje młodej mamie prawdziwy baby shower, czyli przyjęcie z prezentami dla dziecka.
Patrz: M jak miłość. Natalka urodzi córkę Hanię. Dziecko Natalii dostanie imię po Hance Mostowiak
Ula zaprasza do siedliska w Grabinie Alę (Olga Frycz) oraz Kingę (Katarzyna Cichopek), która same są już matkami, więc mogą służyć Natalce cennymi radami. Przyjęcie z okazji zbliżających się narodzin dziecka według Lucjan (Witold Pyrkosz) i Pawła (Rafał Mroczek) to nic innego jak "sabat czarownic"
Ponieważ jest to impreza tylko dla kobiet, mężczyźni z rodziny Mostowiaków muszą zorganizować sobie alternatywną imprezę. Anna wyrzuca z siedliska Adama Wernera i Marka Mostowiaka (Kacper Kuszewski), a także Pawła Zduńskiego (Rafał Mroczek), który przywiózł Kingę i Alę.
To Rafał zostaje ich ochroniarzem i ma pilnować, by żaden facet nie dostał się na imprezę. Dozorca bierze sobie do serca prośbę Anny i przy pierwszej okazji przepędza Wernera.
Prezenty, baloniki i kilka bocianów na dokładkę - na baby shower Natali nie brakuje niczego! Natalka z trudem panuje nad wzruszeniem:
- Boże, ile tego wszystkiego… Dziękuję, jesteście kochane! A kilka godzin później wyznaje rodzinie, że urodzi dziewczynkę i dla swojej córki wybrała imię Hania.
Przeczytaj: M jak miłość. Ula podrywa leśniczego Franka Zarzyckiego, ale on woli Natalkę
W 1145 odcinku "M jak miłość" Ewa (Dominika Kluźniak) i Marek (Kacper Kuszewski) robią Natalce niespodziankę i urządzą w domu mały remont, zamieniając jedną z sypialni w pokój dla matki i dziecka.
Chcesz wiedzieć więcej o ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!