"M jak miłość" odcinek 1135 - wtorek, 14.04.2015, o godz. 20.40 w TVP2
Ala, mimo początkowych obaw, decyduje się na pracę w zespole programistów, których szefem jest jej były kochanek Karol Kraft. Ale nie jest z tego powodu szczęśliwa, bo obawia się jak ich prywatne sprawy wpłyną na jej zawodowe życie.
Tymbardziej, że Karol wcale nie ukrywa, że specjalnie ścignął ją do Krakowa. W 1135 odcinku "M jak miłość" były kochanek Ali porusza ten drażliwy temat. - Ala, ty ciągle jesteś na mnie zła?
- Uważam, że to było nie fair, że powiedziałeś, że będę pracować albo z tobą albo wcale - wyznaje Zduńska.
- Poczekaj, taki był wymóg Kacpra. Wszystkie projekty były dosyć mocno zaawansowane i on miał po prostu wątpliwości, czy uda ci się wskoczyć do rozpędzonego pociągu.
Przeczytaj: M jak miłość. Joasia będzie z Tomkiem? Agnieszka odda ukochanego Asi
Ala dziwi się, że jej były kochanek nie miał takich wątpliwości i wziął ją do swojego zespołu.
Kamień spada jej z serca dopiero, gdy słyszy od Karola, że jest w szczęśliwym związku i nic już do niej nie czuje. Ale Karol nie jest do końca z nią szczery, bo spogląda na dawną ukochaną z fascynacją.
Podczas przerwy na kawę Karol chwali się Ali, że w Kanadzie zostawił żonę Iwonę, która jest lekarzem ortopedą. - Mamy taki plan, że zamieszkamy tutaj razem w Krakowie. Skończy się to moje życie na walizkach.
- Związki na odległość - nie ma w tym nic dobrego. Nie znalazłam żadnych dobrych stron... Ale że ty się ożeniłeś? Zawsze mówiłeś, że małżeństwo to nie dla ciebie!
- Tak mówiłem, ale to stare czasy. Byłem wtedy młody i strasznie głupi... Zresztą świadczy o tym to, co stało się między nami. Było minęło i nie wracamy do tego... - przyznaje Karol.
Patrz: M jak miłość. Marta przyłapie Andrzeja na zdradzie i odejdzie? Kolejne rozstanie w M jak miłość?
Kilka godzin później, po powrocie do Warszawy, Ala na nowo traci jednak humor. Bo Jurek uświadomia jej, że w firmie krążą już złośliwe plotki o jej związku z Karolem.
- Gadałem z Kacprem, opowiedział mi co nieco. Plotki, bzdury jakieś. Plotki żyją własnym życiem. Wiesz jak to jest...
- A jakie ty plotki słyszałeś o mnie i o Karolu?
- Podobno kiedyś byliście parą. Paweł o tym wie? - pyta Jurek.
- To nie jest twoja sprawa... - rzuca chłodno Ala.
Już w domu Ala postanawia wyznać całą prawdę Pawłowi. Zdaje sobie bowiem sprawę, że nie może dłużej mieć tajemnic przed mężem, bo Zduński i tak wcześniej czy później dowie się o Karolu, a może nawet o plotkach o ich romansie. Paweł nie kryje swojej złości na żonę.
- Jak to pracujesz z byłym? Kto to w ogóle jest?
- To stara historia, jeszcze zanim się zaczęło już było po wszystkim...
- Dlaczego mi nie powiedziałaś?
- Bo nie było o czym. Ja też na początku jak zobaczyłam karola, to chciałam zrezygnować z pracy, ale później okazało się, że jest zupełnie innym facetem, ma żonę...
- Ja wiedziałem, że coś jest nie tak, że mnie okłamujesz... - Paweł czuje się oszukany.
- Ja cię nie okłamuję Paweł. Niczego nie ukrywam. Nic się nie stało, proszę cię... - młówi błagalnym tonem Ala.
- Posłuchaj, nigdy więcej nie ukrywaj przede mną takich rzeczy. Rozumiesz? Chyba, ze chcesz, żebym zwariował! - odpowiada żonie Zduński.
Chcesz wiedzieć więcej o ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!