"M jak miłość" odcinek 1054 - poniedziałek, 7.04.2014, o godz. 20.40 w TVP2
W ''M jak miłość'' Basia jest szalenie zazdrosna o swojego nowego tatę - Pawła. Wbrew pozorom biologiczny ojciec wcale nie robi na niej wrażenia. Dziewczynka boi się, że Paweł zostawi ją i jej mamę kiedy do akcji wkroczy Jurek (Michał Czernecki). Dodatkowo jest jeszcze jedna osoba, która może jej zabrać Pawła...
Zobacz: M jak miłość. Ula Mostowiak wpada w sidła bandyty, który napadł na Marka
W 1054 odcinku ''M jak miłość'' do bistro przychodzi Lidka. Karateczka zaproponowała Zduńskiemu wspólny wyjazd na zawody sportowe do Poznania. Paweł miałby robić zdjęcia, a po zawodach miałby trochę czasu dla Lidki. Dziewczyna będzie chciała uwieść fotografa? Ala ma powody do zazdrości?
Ala nie kryje irytacji. Cała sytuacja doprowadza ją do szału. Paweł zamierza pojechać z Lidką do Poznania i nie rozumie dlaczego Ala mogłaby być zła. Z resztą, to nie Ala daje popis swojej zazdrości tylko Basia!
Kiedy Lidka przychodzi do lokalu wygląda olśniewająco. To martwi małą Basię. Córka Ali boi się, że urok karateczki go przyciągnie. Dziewczynka zaczyna się niepokoić, że piękna sportsmenka odbije jej mamie ukochanego.
Przeczytaj: M jak miłość. Sex shop Marka Mostowiaka budzi zgorszenie Barbary, Kisielowej i księdza z Grabiny
Basia wymyśla podstęp, żeby zatrzymać Pawła w domu i przy okazji pozbyć się rywalki. Wysyła do Lidki anonimowy list z pogróżkami. W e-mailu do sportsmenki pisze, żeby nie rozbijała rodziny niewinnemu dziecku. Paweł nie kryje swojej złości, ale nie potrafi zbyt długo gniewać się na Basię.
Chcesz wiedzieć więcej o serialu ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!