"M jak miłość" odcinek 1022 - wtorek, 3.12.2013, o godz. 20.40 w TVP2
W 1022 odcinku "M jak miłość" Kinga jedzie na spotkanie integracyjne w nowej firmie. Niespodziewanie w hotelu pojawia się Robert Lubiński (Tadeusz Borkowski), który wyznaje jej miłość i próbuje siłą ją zdobyć.
Zobacz: ''M jak miłość''. Janka i Eryka w Grabinie podbijają serce Lucjana - zdjecia
Mężczyzna jest namolny jak zwykle. Chce pocałować Kingę i ma nadzieję, że ona odwzajemni jego zaloty. Zduńska jest oburzona takim zachowaniem. Uderza sąsiada w twarz, po czym pośpieszni się pakuje i ucieka z imprezy integracyjnej. Na szczęście blisko jest Grabina. Kinga postanowa więc odwiedzić rodzinę.
Przeczytaj: ''M jak miłość''. Marcin Chodakowski ma brata! Tajemnica Aleksandry i Grzegorza wychodzi na jaw
Kiedy Kinga przyjeżdża do Mostowiaków w gospodarstwie jest pusto. Kinga nie uprzedziła bowiem o swojej wizycie, więc wszyscy zajęli się swoimi sprawami. Jedynie Basia jest w domu. Widok wnuczki sprawia jej niesamowitą radość.
Gdy kobiety siadają na werandzie na twarzy babci pojawia się dyskretny uśmiech. Mostowiakowia od razu zauważa zmianę w wyglądzie Kingi. Spostrzega, że żona jej wnuka spodziewa się dziecka. Kinga cały czas tłumaczy sobie złe samopoczucie problemami w pracy. Dopiero babcia uświadamia jej , że przyczynę takich objawów może być zupełnie inna.
- To początek prawda? 2 albo 3 miesiąc? - pyta Barbara.
- Nie rozumiem.
- Jesteś w ciąży prawda?
- Nie babciu, nie. Jestem zmęczona i niedospana, mam kłopoty w pracy. Ostatnio miałam jakieś zmiany hormonalne ale.. nie, nie. To nie możliwe.
- A ja myślę, że tak. Zawsze poznaję... - zapewnia Mostowiakowa.
Kiedy Kinga wraca do domu i robi test ciążowy wszystko staje się jasne. Jest drugi raz w ciąży!
Chcesz wiedzieć więcej? Odwiedź nas na Facebooku!