Marcin wróci do Chodakowskich w nowym sezonie "M jak miłość"
Na to liczą wszyscy! Poturbowany przez życie Marcin wróci do rodziny! Małgorzata i Olek nie stracą nadziei, że jeszcze odnajdą detektywa. To będzie droga przez mękę, bo przecież bliscy nie dadzą rady przewidzieć, co tak naprawdę stanie się z Chodakowskim po porwaniu przez mafię. Początkowo ogarnie ich panika, niewyobrażalny strach o los detektywa. Widzowie będą świadkami jego ucieczki, potem spotkania z tajemniczą kobietą, która poda się za Marlenę Sawicką (Magdalena Turczeniewicz), lekarkę. Kobieta wpadnie na Marcina przypadkiem i zabierze go ze sobą. Problem będzie polegał na tym, że Chodakowski straci pamięć. Nie da rady skontaktować się z bliskimi...
Najnowsze zdjęcie Małgorzaty Pieczyńskiej z planu "M jak miłość" rozwiewa wątpliwości. Marcin wróci do rodziny! Serialowa Aleksandra pozuje na zdjęciu z Olkiem i Marcinem. Wymowny opis zdjęcia daje do myślenia. - Już dawno nie widziałam się z moimi serialowymi synkami. Dzisiaj mamy cały dzień poruszających emocjonalnie rodzinnych scen 😍🎬🎥📽️❤️ - napisała aktorka, co nie pozostawia wątpliwości, że takich scen jeszcze nie było!
Poruszające sceny powrotu Marcina do rodziny w "M jak miłość" po wakacjach
Można przypuszczać, że powrót poturbowanego Chodakowskiego do bliskich wcale nie oznacza końca kłopotów. To na pewno nie będzie tak, że Marcin nagle przypomni sobie kim jest i rzuci się Kamie (Michalina Sosna) w ramiona. Aleksandra, Olek, Kama i inni muszą uzbroić się w cierpliwość. Może okazać się, że Marcin faktycznie do nich wróci, ale nadal nie będzie pamiętał kim jest!
Nie wiadomo nawet, co dalej z Marleną, z którą nawiąże silną więź... Jeśli Marcin faktycznie nie będzie niczego pamiętał, może być mu trudno zaufać własnej rodzinie. Jak zapowiada sama Małgorzata Pieczyńska, tak poruszających scen u Chodakowskich jeszcze nie było! To będzie emocjonalny rollercoaster.