"M jak miłość" odcinek 1809 po wakacjach - poniedziałek, 02.09.2024, o godz. 20.55 w TVP2
Patrząc na to, jak będzie się toczyć postępowanie policji w sprawie porwania i zaginięcia Marcina w nowym sezonie serialu „M jak miłość”, można będzie nabrać poważnych wątpliwości co do kompetencji policjantów. Minie miesiąc i nie będzie żadnych pomysłów na to, gdzie go szukać. Co z miejscem ostatniego logowania jego telefonu? Może gangsterzy nie wyrzucili go od razu? Czy nikt tego nie sprawdził? Człowiek ot tak, zapadł się pod ziemię… Ale na szczęście są jeszcze bliscy Chodakowskiego, którzy poprowadzą własne śledztwo.
Czy bliscy Marcina kiedykolwiek go odnajdą w „M jak miłość”?
W 1809. odcinku "M jak miłość" po wakacjach - pierwszym odcinku jubileuszowego, 25. sezonu, Kama zostanie wezwana na komisariat, w którym jego śledczy zajmują się rozgryzieniem zniknięcia Marcina. Pójdzie tam pełna nadziei, pewna, że dostała wezwanie, bo pojawił się jakiś przełom w śledztwie. Zawiedziona dziewczyna dowie się, że nie. Opieszali policjanci pokażą jej tylko zdjęcia osób, które zobaczy pierwszy raz w życiu. I powiedzą, że pojawiły się jakieś nowe wątki, ale nie może o tym mówić. I tyle. Policjant poprosi ją jedynie, by byli w kontakcie. Wygląda na to, że to nie policja odnajdzie Chodakowskiego, ale Jakub (Krzysztof Kwiatkowski) z Olkiem (Maurycy Popiel) i Kamą, o czym świadczą zdjęcia z planu nowych odcinków. Kuba już pytał w warsztacie samochodowym o Marcelę – dziewczynę, która wywabiła Marcina z kryjówki – ale nie zgłosiła się po naprawiony samochód. Można być pewnym, że bliscy nie zawiodą starszego z braci Chodakowskich.
