W 1011 odcinku "M jak miłość" w Warszawie pojawia się Aleksandra (Małgorzata Pieczyńska) - matka Marcina Chodakowskiego (Mikołaj Roznerski). Kobieta bez trudu zdobywa adres syna. Pod blokiem, w którym mieszka poznaje jego dziewczynę. Kasia (Agnieszka Sienkiewicz) mdleje przed blokiem i to właśnie Aleksandra jest osobą, która udziela jej pomocy. Tak rozpoczyna się kolejny etap Marcina z wyrodną matką...
Przeczytaj koniecznie: "M jak miłość". Dramat Pawła w więzieniu. Skrzywdzi go bandyta z celi
Marcin, który jako mały chłopiec został porzucony prze matkę i wychowany jedynie przez ojca, nie chce mieć nic wspólnego z kobietą, która nieoczekiwanie próbuje nawiązać kontakt po latach milczenia. Była żona Grzegorza (Wojciech Majrzchrzak) wiele straciła w oczach syna uciekając z kochankiem. To przez nią Marcin nie potrafi ułożyć sobie życia, nie jest stały w uczuciach, boi się związać na stałe, a w spadku po matce odziedziczył łatwość wdawania się w romanse... Chodakowski nie zamierza spotkać się z matką i nie interesuje go kolejny ślub Aleksandry. Ta jednak nie zamierza tak łatwo zrezygnować z kontaktów z synem.
Sprawdź: "M jak miłość". Kinga ma rywalkę. Robert Lubiński kocha Kingę, ale całuje Mirkę!
- Dla Marcina to jest trudne i Aleksandra oczywiście zdaje sobie sprawę z tego, że będzie musiała wywalczyć sobie tę przestrzeń od nowa - powiedziała w Kulisach serialu "M jak miłość" Małgorzata Pieczyńska. - Ten ból już był, więc należy go jakoś przerobić w sobie, ułożyć, wybaczyć i pójść dalej - stwierdziła aktorka.
- Uważam, że każdemu trzeba dawać szasnę, ale jeśli chodzi o tę osobę to raczej daje jej 90% na to, że się nie zmieniła - ostrzega Wojciech Majchrzak, serialowy ojciec Marcina. - Spodziewam się, że tych tajemnic jest więcej, więc obawiam się, że wyjdzie coś z czym nie będę umiał sobie poradzić - dodał Grzegorz z "M jak miłość".
Zobacz: Co nowego w "M jak miłość" - WSZYSTKIE SZCZEGÓŁY
Chcesz wiedzieć więcej o serialu "M jak miłość"? Polub nas na Facebooku!
